Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Właściciel lombardu rozpoznał skradziony telefon

Data publikacji 28.01.2009

Nawet 5 lat więzienia grozi 23-latkowi z Kalisza, który kradł na tzw. "wyrwę". Mężczyzna okradał kobiety wyrywając im torebki. Jego łupem zazwyczaj padały pieniądze i telefony komórkowe. Policjanci ustalili, że ma on na swoim koncie kilka podobnych kradzieży. Wpadł, gdy jeden ze swoich łupów próbował sprzedać w lombardzie.

W styczniu do policjantów z kaliskiej komendy dotarły sygnały o młodym mężczyźnie okradającym kobiety. Pokrzywdzonymi były najczęściej idące samotnie panie, a łupem złodzieja – ich torebki.Mężczyzna okradał również nastolatków, przede wszystkim z  telefonów komórkowych. Zaczepiał ich na ulicy lub w autobusach. Pod pretekstem zainteresowania zakupem telefonu prosił o jego pokazanie, a następnie kradł go wyrywając z ręki pokrzywdzonego.

Sprawca wpadł w ręce stróżów prawa, kiedy jeden ze skradzionych telefonów chciał sprzedać w lombardzie. Sklep należy do rodziny jednej z osób pokrzywdzonych. Sprzedawca rozpoznał skradziony telefon i natychmiast powiadomił Policję. Podczas przeszukania mieszkania należącego do sprawcy policjanci znaleźli dwa telefony komórkowe pochodzące z kradzieży. Mężczyźnie przedstawiony został zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony