Kradł w miejscach publicznych
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 18-letniemu mężczyźnie podejrzanemu o kilkanaście kradzieży w miejscach publicznych. Jak ustalili policjanci, sprawca wykorzystywał nieuwagę osób i kradł ich portfele, torebki, telefony komórkowe oraz aparaty fotograficzne.
29 stycznia 2009 r. funkcjonariusze z sekcji kryminalnej komendy powiatowej Policji w Polkowicach, w trakcie wykonywania czynności operacyjnych, ustalili i zatrzymali 18-letniego mężczyznę, który we wrześniu 2008 r., wykorzystując nieuwagę właścicielki jednej z kwiaciarni na terenie Polkowic, skradł jej portfel, w którym było 3 tys. złotych. Jak ustalili policjanci, sprawca wykorzystał moment, kiedy kobieta była na zapleczu, i zabrał z krzesła torebkę z pieniędzmi.
Ponadto w wyniku dalszych ustaleń okazało się, że 18-latek w ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy dokonał na terenie Polkowic jeszcze kilkunastu innych kradzieży. Działał w podobny sposób, tzn. wchodząc do różnych instytucji publicznych, barów, hoteli, firm, szkół, środków komunikacji publicznej, wykorzystywał nieuwagę bądź nieobecność osób postronnych i kradł portfele, torebki, telefony komórkowe. Interesowały go głównie pieniądze, gdyż kradzione telefony także spieniężał, sprzedając je w różnych punktach.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.