Odpowiedzą za uprowadzenie
Elementy umundurowania policyjnego, karabinek pneumatyczny, amunicję, narkotyki, kradziony laptop – to wszystko znaleźli policjanci wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw oraz wydziału realizacji KSP w mieszkaniach 3 zatrzymanych mieszkańców warszawskiego Targówka. Dwaj z nich usłyszeli już zarzuty uprowadzenia dla okupu, trzeci - posiadania znacznej ilości narkotyków i nielegalnego posiadania broni i amunicji.
Policjanci o sprawie uprowadzenia dowiedzieli się na początku grudnia 2008 roku. Wtedy właśnie zgłosił się do funkcjonariuszy z wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw 23-letni Tomasz G. Mężczyzna opowiedział policjantom, że pod koniec listopada z jednego z barów piwnych na Targówku został uprowadzony. Sprawcy z żądaniem zapłacenia 50 tys. złotych okupu zwrócili się do ojca mężczyzny. W wyniku negocjacji kwota okupu zmniejszyła się. Ojciec zapłacił porywaczom 10 tys. złotych, a Tomasz G odzyskał wolność po upływie 5 godzin.
Pokrzywdzony ze względu na swoją przeszłość kryminalną zwlekał z powiadomieniem Policji. Pojawiające się jednak żądania zapłacenia brakujących 40 tys. złotych skłoniły go do nawiązania kontaktu z policjantami wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP. Wtedy też złożył zawiadomienie o przestępstwie.
Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Szybko ustalili okoliczności i sprawców oraz miejsce ich zamieszkania. Ustalili też lokal, w którym przechowywali narkotyki. Gdy mieli już doskonałe rozpoznanie i zebrany materiał dowodowy, przystąpili do realizacji zatrzymania.
Wcześnie rano funkcjonariusze wydziału dw. z terrorem kryminalnym zabójstw i wydziału realizacyjnego KSP w tym samym czasie weszli do trzech mieszkań na Targówku oraz do należącego do jednego ze sprawców pubu. Zatrzymali 50-letniego Marka K, 42-letniego Roberta W i 33-letniego Bartosza K. Wszyscy byli kompletnie zaskoczeni i nie stawiali oporu.
Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli 9 sztuk amunicji, ponad 30 gramów amfetaminy, 3 gramy kokainy, 50 sztuk tabletek ekstazy, banderole z polskimi znakami akcyzy do wyrobów alkoholowych, zakrętki różnego rodzaju wódek i przenośny komputer, który, jak się okazało, został skradziony w województwie łódzkim w 2007 roku. Ponadto zabezpieczono elementy umundurowania policyjnego i karabinek pneumatyczny.
Dwóm zatrzymanym, Robertowi W. i Bartoszowi K., przedstawiono zarzuty uprowadzenia dla okupu, które jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności, a trzeciemu Markowi K. – nielegalnego posiadania amunicji i znacznej ilości narkotyków. Sąd przychylił się do wniosku policjantów o areszt i zastosował trzymiesięczne areszty tymczasowe.