Groził nożem żonie i trójce dzieci
Policjanci z Opola Lubelskiego zatrzymali 37-latka podejrzanego o znęcanie się nad rodziną. Mężczyzna trzymając nóż w ręku groził rodzinie zabójstwem. Jeszcze dziś trafi do prokuratury, a sąd zadecyduje o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
W niedzielę do policjantów z rewiru dzielnicowych w Chodlu zgłosiła się Agnieszka K., która złożyła zawiadomienie o znęcaniu się nad rodziną przez jej męża Sławomira K. Według jej zeznań mąż bił ją po twarzy, popychał i używał słów wulgarnych, a także wyganiał z domu i groził zabójstwem wymachując nożem. W podobny sposób zachowywał się wobec trójki dzieci. Jak ustalili policjanci przesłuchując innych świadków takie zachowanie trwało od września 2008 roku. Od stycznia 2008 roku do 22 lutego roku policjanci interweniowali sześć razy. Cztery interwencje zakończyły się pouczeniem, dwa razy był zatrzymywany przez Policję. W jednym przypadku lekarz nie wyraził zgody na zatrzymanie w policyjnym areszcie. Do wszystkich awantur dochodziło w czasie gdy mężczyzna był nietrzeźwy.
Kilka minut po zgłoszeniu policjanci zatrzymali 37-latka, który był pijany (1,5 promila). Od niedzieli trzeźwiał w policyjnym areszcie. Wczoraj policjanci przedstawili mu zarzuty znęcania się nad rodziną. Jeszcze dziś podejrzany trafi do prokuratury. Policjanci będą wnioskować o zastosowanie tymczasowego aresztowania. O tym jednak zadecyduje sąd.