Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Opiekunka okradała pracodawców

Data publikacji 01.03.2009

Zatrudnili ją jako opiekunkę do dzieci. 28-letnia mieszkanka Piaseczna zajmowała się jednak plądrowaniem wszystkich pomieszczeń pracodawców. Po 10 dniach pracy, z domu pokrzywdzonych zginął zegarek warty 85 tysięcy złotych. Kryminalni z Wilanowa ustalają, gdzie trafił cenny przedmiot. Odzyskali jednak łupy kolejnych pracodawców Agnieszki B., która już nie świadczy dla nich swoich usług.

Kilka dni temu do wilanowskich policjantów zgłosili się pokrzywdzeni, którym skradziono m.in. zegarek warty 85 tysięcy złotych. O zabranie go i innych rzeczy podejrzewali 28-letnią mieszkankę Piaseczna. Zatrudnili ją do opieki nad dzieckiem. Kiedy z domu zaczęły ginąć zabawki, ubrania i kosmetyki właściciele przejrzeli nagrania ze swojego monitoringu. Wtedy okazało się, że pod ich nieobecność Agnieszka B. dokładnie przeszukiwała wszystkie pomieszczenia, zaglądając do każdej szafki i szuflady. Zamiast zajmować się podopiecznym, spędzała czas na szukaniu łupu i rozmowach telefonicznych - oczywiście nie na swój koszt.

Kryminalni z Wilanowa złożyli nieuczciwej pracownicy wizytę. Nie znaleźli kosztownego zegarka, ustalają jednak, gdzie może się on znajdować. W pokoju Agnieszki B. znaleźli jednak biżuterię z białego złota, podejrzewając przy tym, że pochodzi ona z kradzieży. Intuicja ich nie zawiodła. Okazało się, że kilka dni temu przedmioty te zabrała z domu kolejnych pracodawców. Ci dali jednak czas 28-latce na zwrot biżuterii i 1,5 tysiąca dolarów. Nie trudno się domyślić, że ślad po kobiecie zaginął. Dzięki wilanowskim policjantom małżeństwo odzyska złote wyroby warte około 500 złotych. Śledczy wyjaśniają, co stało się z zegarkiem i walutą, której złodziejka nie miała w miejscu zamieszkania.

Agnieszka B. podejrzana jest o kradzież na łączną kwotę przekraczającą 90 tysięcy złotych. Kryminalni z Wilanowa sprawdzają czy może być więcej pokrzywdzonych, u których zatrudniła się nieuczciwa opiekunka. O jej losie zdecyduje prokurator. Śledczy z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 28-latki doprowadzą ją przed wymiar sprawiedliwości. Za kradzież, której się dopuściła mieszkanka Piaseczna grozi kara nawet do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony