Zataczał się spacerując z dzieckiem
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 47-letniemu mężczyźnie, podejrzanemu o sprawowanie opieki nad 2 miesięczną dziewczynką w stanie nietrzeźwości. Policjanci zataczającego się mężczyznę, z wózkiem dziecięcym, zauważyli przy jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w mieście. Jak się okazało, tatuś miał prawie 2 promile. Na szczęście dziecku nic się nie stało.
Wczoraj ok. 16:00 u zbiegu ulic Piłsudskiego i Świdnickiej we Wrocławiu patrol policji zauważył mężczyznę z wózkiem dziecięcym. Mężczyzna miał problemy z utrzymaniem równowagi, zataczał się na chodniku. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Okazało się, że od 47-letniego mieszkańca Wrocławia czuć silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna będąc w takim stanie, sprawował opiekę nad swoją córką, niespełna 2 miesięczną Natalką. Policjanci nie mogli dowiedzieć się od ojca, jak długo dziecko przebywało na dworze. Wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe zabrało dziewczynkę do szpitala, w celu zdiagnozowania jej stanu zdrowia. Po przebadaniu i stwierdzeniu przez lekarzy, że dziecku nic nie dolega, zostało ono przekazane pod opiekę babci. Nietrzeźwy tatuś trafił do izby wytrzeźwień.
Jeśli się okaże, że ojciec dziecka swoim zachowaniem mógł doprowadzić do zagrożenia życia i zdrowia dziewczynki, grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.