Okradali firmę, w której pracowali
Policjanci zatrzymali trzech nieuczciwych pracowników podejrzanych o to, że okradli firmę, w której byli zatrudnieni. Mężczyźni od września ubiegłego roku skradli 6 quadów i 11 skuterów wartych ponad 200 tys. zł. Następnie skradziony sprzęt sprzedawali za 10 procent wartości. Zatrzymanym za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Trwa odzyskiwanie skradzionych quadów i skuterów, które trafiły do paserów w całym kraju.
Do policjantów z II komisariatu w Łodzi zgłosili się przedstawiciele łódzkiej firmy świadczącej usługi magazynowe. Poinformowali, że przeprowadzone w ciągu ostatniego półrocza remanenty wykazały pojawiające się braki towarów w magazynach. Wynikało z nich, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy zginęło 6 quadów i 11 skuterów. Straty oszacowano na ponad 200 tysięcy złotych.
Po dokładnym ustaleniu przez policjantów jak wyglądają procedury bezpieczeństwa w firmie w kręgu osób najbardziej podejrzanych o dokonywanie kradzieży znaleźli się pracownicy magazynu. Dalsze działania operacyjne doprowadziły do zatrzymania trzech mężczyzn - 29-letniego mieszkańca Zgierza oraz 19 i 21-latka z Łodzi. Jeden z nich nadal był pracownikiem firmy, a jego koledzy przestali w niej pracować w ubiegłym roku. Jak ustalili śledczy 29-latek umożliwiał kolegom wejście do magazynu. Ci wywozili quady i skutery, które następnie sprzedawali po wyjątkowo atrakcyjnych cenach – nawet za 10 procent wartości.
Najczęściej skutery składali na miejscu i montując na nich pożyczone tablice rejestracyjne odjeżdżali nimi. Quady wywozili korzystając z usług taksówek bagażowych. W kilku przypadkach kradziony towar odbierali bezpośrednio sami zainteresowani nabywcy. Z ustaleń policjantów wynika, że skradziony sprzęt trafił do paserów na terenie całej Polski. Do chwili obecnej odzyskano dwa quady z terenu Łodzi oraz część pojazdów, które trafiły do innych województw.
Trwają ustalenia pozostałych osób zaangażowanych w przestępczy proceder. 19 i 21-latek byli w przeszłości karani za przestępstwa kryminalne. 29-latek nie był notowany. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
