Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zabezpieczono broń i amunicję

Data publikacji 04.03.2009

Świętokrzyscy kryminalni znaleźli w gospodarstwie mieszkańca gminy Opatów dziewięć sztuk broni długiej, dużą ilość amunicji oraz specjalistyczny sprzęt strzelecki. Nie były to jedyne jednostki broni odzyskane przez policjantów. U kolegi 54-latka, w pobliskiej wsi, znajdował się drugi arsenał. Mężczyźni odpowiedzą za nielegalne posiadanie broni.

Policjanci opatowskiej sekcji kryminalnej otrzymywali sygnały, że jeden z mieszkańców gminy Opatów, posiada nielegalnie broń. W poniedziałek udali się do miejsca zamieszkania 54-latka. Mężczyzna, zachowując się bardzo arogancko, odmówił wpuszczenia policjantów na teren posesji. Jak się później okazało, miał ku temu powody. Kryminalni, podczas przeszukania, znaleźli w jednym z pomieszczeń ukryte pod łóżkiem trzy jednostki broni długiej . W pracy policjantom pomógł pies, który z łatwością wytropił ukryte w różnych miejscach posesji kolejne sześć sztuk broni długiej, wyposażonej w specjalistyczne przyrządy celownicze. W pomieszczeniach gospodarczych znaleziono znaczną ilość amunicji (ponad 6,5 tys. sztuk do broni typu KBKS, 260 szt. amunicji kal. 9 mm do broni palnej krótkiej, 9 szt. amunicji do sztucera, 113 szt. amunicji do broni myśliwskiej, 270 szt. amunicji gazowej, ok. 100 g substancji przypominającej proch strzelniczy oraz 600 szt. amunicji hukowej ). Oprócz broni, policjanci znaleźli przyrządy optyczne, zamki do broni palnej, spłonki do amunicji i wymienne lufy. W miejscu pracy 54-latka, w jego osobistej szafce, ujawniono 78 naboi do broni palnej, 41 naboi do broni myśliwskiej, 1 sztukę amunicji do KBKS, słoik z substancją przypominającą proch strzelniczy oraz ok. 5 kg siarki. Mężczyzna, zaskoczony wizytą Policji, poczuł się tak źle, że został przewieziony do szpitala. Po udzieleniu mu pomocy medycznej, trafił do policyjnego aresztu.

Podobny arsenał ukryty był u kolegi zatrzymanego, mieszkańca sąsiedniej wsi. Na terenie posesji 48-latka, w szopie, policjanci znaleźli broń typu KBKS i Muzer wraz z amunicją. Mężczyzna tłumaczył, że "zbiory" pochodzą z okresu II wojny światowej i wykopał je około 10 lat temu na polu, a broń typu Muzer wraz w amunicją , lupą optyczną i halogenem otrzymał od 54-latka.

Za nielegalne posiadanie broni mężczyznom może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Policja nie wyklucza, że broń i amunicja mogły być przygotowywane przez dwóch "kolekcjonerów" do użytku przez grupę przestępczą. Jest to jedna z wersji, jaką przyjęli śledczy. Badania balistyczne, przeprowadzone przez biegłych w laboratorium kryminalistyki, pozwolą odpowiedzieć na pytanie, w jakim stanie technicznym była broń i jakich ewentualnych przeróbek w niej dokonywano.

Powrót na górę strony