Nielegalnie handlowali bronią
Policjanci z Pragi Południe zwalczający przestępczość gospodarczą wspólnie z przedstawicielami Izby Celnej przeprowadzili kolejną akcję w okolicy byłego Stadionu X- lecia. Funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby, które na swoich stoiskach oferowały do sprzedaży przedmioty o przeznaczeniu policyjnym i wojskowym. Zabezpieczyli m.in. noże,kastety, pistolety startowe, wiatrówki, maczety,sztylety, bagnety,karabiny. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj rano policjanci z sekcji zajmującej się zwalczaniem przestępczości gospodarczej przeprowadzili kolejną bardzo skuteczną akcję w okolicy Stadionu X- lecia. Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że na bazarze dochodzi do nielegalnego handlu wyrobami i technologiami mającymi przeznaczenie wojskowe i policyjne. Policjanci zlokalizowali trzy stoiska, na których można by było w zasadzie wyposażyć cały arsenał.
Najpierw policjanci skontrolowali asortyment, jaki oferował 63-letni Stanisław S. Zabezpieczyli na jego stoisku 38 sztuk różnego typu noży, 26 pałek teleskopowych, 7 kastetów, 14 metalowych gwiazdek, 2 pistolety startowe, 13 wiatrówek, paralizator z latarką, 2 gazy i aż 137 sztuk amunicji.
56- letnia Teresa L. oferowała szerszy wachlarz wyrobów. Policjanci znaleźli 80 pałek, 3 nunczaka, 3 maczety, 8 sztyletów, 18 noży, 14 bagnetów, 2 kastety, 9 metalowych gwiazdek, 11 pistoletów startowych, 4 karabiny, 11 paralizatorów, 94 gazy i 198 sztuk amunicji.
Z kolei 44- letni Gochia K. w swojej ofercie miał między innymi : 22 pałki teleskopowe, 44 kastety, 2 latarki-paralizatory, 21 pojemników z gazem, 114 sztuk różnych noży, 31 bagnetów, 25 sztuk kordzików i 2 gwiazdki. Poza tym podczas kontroli stoiska 44-latka policjanci odkryli, że mężczyzna handluje również papierosami, które nie posiadają znaków polskiej akcyzy. Handlarz posiadał w swojej ofercie papierosy siedmiu różnych firm. Mundurowi zabezpieczyli 530 paczek.
Wszystkie przedmioty, którymi nielegalnie handlowali, Stanisław S., Teresa L. i Gochia K. policjanci zabezpieczyli, a osoby zatrzymali. Teraz cała trójka usłyszy zarzuty wprowadzania do obrotu wyrobów i technologii o przeznaczeniu wojskowym i policyjnym. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 10 lat.
Teresa L. i Gochia K. będą odpowiadały za jeszcze jeden czyn. Okazało się bowiem, że na niektórych spośród zabezpieczonych rzeczy, tych które należały do obu kobiet, widnieją faszystowskie symbole, były to głównie swastyki. Za propagowanie idei faszystowskich grozi do 2 lat więzienia.
