Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dzielnicowy uratował życie

Data publikacji 10.03.2009

Dzielnicowemu ze Świdnika zawdzięcza życie 30-latek, który chciał popełnić samobójstwo, siadając na tory kolejowe. Zaledwie kilka minut przed przejazdem pociągu funkcjonariusz przekonał nietrzeźwego desperata do opuszczenia torowiska. Teraz mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie, gdyż w organizmie miał prawie 3,5 promila alkoholu. Gdy wytrzeźwieje, zajmie się nim psycholog.

Wczoraj przed godz. 15.00 jeden ze świdnickich dzielnicowych w czasie obchodu swojego rejonu, idąc ulicą Targową wzdłuż szlaku kolejowego, zauważył, że na jednej z szyn siedzi młody mężczyzna. Funkcjonariusz, wiedząc, że za kilka minut przejedzie tamtędy pociąg, szybko podszedł do desperata. Próbował nakłonić mężczyznę, by zszedł z torowiska, gdyż to zagraża zarówno jego bezpieczeństwu, jak i innych osób.

Policjant wyczuł od mężczyzny wyraźną woń alkoholu. 30-latek mówił bełkotliwie, a gdy wstał z torów, miał duże problemy z utrzymaniem się na nogach. Powiedział, że chce popełnić samobójstwo, gdyż jest alkoholikiem i w ten sposób zakończyć życie. Policjant, rozmawiając z desperatem, przekonał go do zejścia z torów.

Kilka minut później przejechał pociąg.

30-letni mieszkaniec gm. Rejowiec trafił do policyjnego aresztu, gdyż wynik badania stanu trzeźwości wskazał blisko 3,5 promila alkoholu w jego organizmie. Gdy wytrzeźwieje, zaopiekuje się nim psycholog.

Powrót na górę strony