Nielegalnie handlowali olejem opałowym
Właściciele dwóch firm ogrodniczych z powiatu otwockiego nielegalnie handlowali olejem opałowym. Na ich trop wpadli policjanci z komendy w Otwocku, wcześniej poinformowani przez funkcjonariuszy Izby Celnej w Kielcach o tym, że w powiecie działają osoby prowadzące przestępczą działalność. Jak się okazuje, proceder nielegalnego handlu olejem był prowadzony w aż trzech województwach.
Kieleccy celnicy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód prowadzą dochodzenie w sprawie sprzedaży znacznych ilości oleju opałowego firmom, bez wymaganych oświadczeń o wykorzystaniu go do celów grzewczych. Jak ustalono, częste były także przypadki fałszowania takich oświadczeń, a nabywcy nie dysponowali urządzeniami, w których mogliby olej zużyć. Ponadto wielkie ilości oleju opałowego wykorzystywane były niezgodnie z przeznaczeniem, np. do celów napędowych.
Spośród wielu klientów firmy kieleccy funkcjonariusze celni wytypowali kilku odbiorców oleju opałowego, w tym dwie na terenie powiatu otwockiego, którzy oficjalnie zakupili setki tysięcy litrów z przeznaczeniem, jak deklarowali, do celów grzewczych.
Wcześnie rano funkcjonariusze Policji z sekcji ds. zwalczania przestępczości gospodarczej, wraz z funkcjonariuszami celnymi, realizując postanowienie o przeszukaniu wydane przez kielecką prokuraturę, weszli do obiektów handlującej olejem opałowym firmy, a także wytypowanych odbiorców oraz do biura rachunkowego, w którym znajdować się miała istotna dla sprawy dokumentacja. Akcja została przeprowadzona na terenie województwa mazowieckiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego.
W wyniku przeprowadzonych przeszukań zgromadzone zostały dowody pozwalające przedstawić zarzuty osobom czerpiącym korzyści z nielegalnego handlu "opałem". Funkcjonariusze zajęli także dokumenty dotyczące obrotu olejem opałowym.
Postępowanie w sprawie nielegalnego obrotu olejem opalowym jest kontynuowane. Straty, które wskutek działalności przestępczej poniósł Skarb Państwa, można liczyć w milionach złotych.