Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

W drodze na służbę zatrzymał złodzieja

Data publikacji 14.03.2009

To już drugi w ciągu dwóch dni zatrzymany paliwowy złodziej. 24- letni Michał G. wpadł w ręce policjantów dzięki ogromnej czujności jednego z funkcjonariuszy referatu wykroczeń i postępowań administracyjnych. Policjant jadąc do pracy dostrzegł, dobrze znanego mu z licznych zawiadomień o kradzieży paliw, opla omegę combi. Wezwał załogę patrolowo-interwencyjną i wspólnie dokonali zatrzymania złodzieja, który w przeciągu półtora miesiąca kilkanaście razy ukradł benzynę na różnych stacjach paliw.

Policjant pełniący na co dzień służbę w referacie do spraw wykroczeń i postępowań administracyjnych naszej komendy jechał właśnie swoim samochodem do pracy. W pewnym momencie dostrzegł jadącego przed nim opla omegę combi. Od razu skojarzył wygląd auta i jego numery rejestracyjne z zawiadomieniami o kradzieży paliw i sprawami, które sam prowadzi. Był niemalże pewien, że to właśnie tym samochodem młody mężczyzna dokonuje kradzieży. Dla uzyskania stuprocentowej pewności postanowił przyjrzeć się kierującemu. Kiedy tylko spojrzał na niego wiedział, że jest to ten sam mężczyzna, którego wielokrotnie zarejestrowały kamery na stacjach benzynowych.

Od tego momentu funkcjonariusz nie tracił już z oczu opla, cały czas jechał za nim. W międzyczasie wezwał do pomocy załogę patrolowo-interwencyjną. Kierowca omegi zatrzymał się przed myjnią samochodową, gdzie był zatrudniony. Jak się później okazało 24- letni Michał G. też właśnie jechał do pracy. Policjanci od razu go zatrzymali. Mężczyzna nie krył zaskoczenia. Trafił do policyjnego aresztu. Policjanci dowiedli, że Michał G. kradł benzynę swoim samochodem, natomiast zamieniał tablice rejestracyjne. W momencie, kiedy zamierzał zatankować i nie zapłacić montował skradzione wcześniej tablice. Z zebranych do tej pory informacji wynika, że 24- latek uprawiał swój przestępczy proceder od około półtora miesiąca i zdążył kilkanaście razy bezpłatnie napełnić bak opla omegi. Straty mogą wynosić nawet około 3000 złotych.

Policjanci ustalają, jak długo działał zatrzymany mężczyzna, na ilu stacjach i ile razy dokonał kradzieży benzyny, do jednostki wciąż spływają informacje z ościennych komend i komisariatów.

Mężczyzna usłyszy zarzuty i odpowie za dokonane kradzieże. Za popełnienie przestępstwa można dostać wyrok do 5 lat więzienia.
 

Powrót na górę strony