Areszt dla sprawcy napadu na bar
O trzymiesięcznym areszcie zdecydował sąd dla sprawcy rozboju, którego zatrzymali ostródzcy policjanci. 24-letni Marcin S. grożąc barmance nożem ukradł utarg. Później zamknął kobietę w piwnicy, żeby zbyt szybko nie poinformowała Policji. Za rozbój grozi mu teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj sąd na wniosek ostródzkiej policji i prokuratury zadecydował o trzymiesięcznym areszcie wobec 24-letniego Marcina S. podejrzanego o napad rabunkowy na jeden z ostródzkich barów.
Przypomnijmy, że mężczyzna ten, 6 marca 2009 roku w samo południe z kominiarką na głowie i nożem w ręku wtargnął do jednego z ostródzkich barów. Grożąc barmance nożem zażądał wydania pieniędzy. Sterroryzowana kobieta z szuflady kasy wydała ponad 3,5 tys. złotych. Następnie pokrzywdzoną zamknął w piwnicy, żeby zbyt szybko nie poinformowała o całym zajściu policji.
W miniony piątek ostródzcy policjanci zatrzymali sprawcę napadu. 24-letni Marcin S. był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy w jego mieszkaniu. Jak się okazało nie był to pierwszy jego konflikt z prawem. Wczoraj na wniosek policji i prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt. Marcin S. może spędzić za kratkami nawet do 12 lat, bo taką karę kodeks karny przewiduje za rozbój. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów.