KGP: Polacy oszukują Polaków - alarmuje brytyjska policja
Wielu Polaków próbuje znaleźć pracę w Wielkiej Brytanii odpowiadając na ogłoszenia zamieszczane w polskiej prasie przez agencje pośrednictwa pracy. Jeżeli zdecydujesz się zatelefonować do takiej agencji, miej się na baczności, aby nie wpaść w pułapkę. Policja w Wielkiej Brytanii odkryła, że niektórzy Polacy są bez skrupułów wykorzystywani przez szajki oszustów.
Oszuści obiecują załatwić pracę w Wielkiej Brytanii i polecają osobom wyjeżdżającym do pracy, aby zorganizowały sobie podróż do Londynu autokarem. Przyjezdni są odbierani przez przedstawicieli agencji, którzy każą im płacić duże sumy pieniędzy (od 250 do 1500 funtów) za mieszkanie i zapewnienie pracy.
Mieszkania te, zarówno w mieście Slough, jak i w innych miastach wokół Londynu, są często w bardzo złym stanie, w zatłoczonych, brudnych domach, a obiecana praca jest albo bardzo źle płatna, albo w ogóle jej nie ma. Od szukających pracy żąda się coraz więcej pieniędzy. Jeżeli nie są w stanie płacić, są wyrzucani na ulicę, często przy użyciu przemocy, gróźb i zastraszania. Zdarza się, że po otrzymaniu pieniędzy oszuści od razu znikają bez śladu.
Zagubieni w obcym kraju, bez pieniędzy, bez dachu nad głową i bez pracy, Polacy, którzy padli ofiarą oszustwa często nie mają innego wyjścia oprócz powrotu do kraju.
Prawda jest taka, że nikomu nie trzeba płacić, aby przyjechać do Wielkiej Brytanii. Od dnia wejścia Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku, Polacy mają prawo do swobodnego poruszania się po Europie.
Angielska Policja radzi:
• jeżeli szukasz pracy w Wielkiej Brytanii, zwróć się o pomoc do kogoś, komu ufasz - zanim wyjedziesz z Polski
• jeśli padniesz ofiarą oszustwa, zwróć się do polskiego konsulatu w Londynie o pomoc i poradę
• jeżeli spotkasz się ze złym traktowaniem w Wielkiej Brytanii, zwróć się do policji - zostaniesz wysłuchany i otrzymasz pomoc