Kolejny cios w narkobiznes
Zachodniopomorscy kryminalni zatrzymali trzy osoby zajmujące się narkobiznesem. Tym razem funkcjonariusze wpadli na trop prawdopodobnie organizatora nielegalnej uprawy narkotyków. W użytkowanym przez 27-latka domu odkryto ponad pół tysiąca drzewek konopi. Ponadto zatrzymano 29-letniego kuriera przewożącego ponad kilogram marihuany oraz 25-letnią kobietę, która ukrywała w toalecie 75 gramów kokainy o czarnorynkowej wartości około 15 tys. złotych.
Od początku roku zachodniopomorska Policja zlikwidowała już łącznie dwie profesjonalne plantacje marihuany i dwie linie produkcyjne amfetaminy. W sumie zabezpieczono 697 drzewek konopi indyjskich, pół kilograma amfetaminy i prawie dwa kilogramy marihuany.
Tym razem kryminalni otrzymali informację o dużej plantacji marihuany. Okazało się, że narkotyki mają być uprawiane w wynajmowanym domu. Policjanci od razu rozpoczęli sprawdzanie wszystkich informacji. Wytypowano najpierw dzielnicę, a potem konkretny dom, który objęto tajną obserwacją. Policjanci ustalili dane personalne mężczyzny, który go wynajmował. Okazał się nim 27-letni Piotr B. Wewnątrz budynek było jeszcze w stanie surowym. Na pierwszym oraz drugim piętrze domu prowadzona była hodowla 513 drzewek konopi. W budynku był specjalny system grzewczy, wentylacyjny oraz nawadniający. Piotr B. podłączył się również nielegalnie do źródła prądu. Tym samym chciał zmylić Policję, aby nie wzbudzać podejrzeń co do ilości pobieranego prądu. Hodowla na pierwszym i drugim piętrze była ze sobą powiązana. Na niższej kondygnacji znajdowały się mniejsze drzewka, a na drugim większe. Oba piętra były połączone specjalnymi urządzeniami, aby zachować ciągłość uprawy.
Drugie zatrzymanie policjanci realizowali wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej. Posiadane informacje doprowadziły do zatrzymania na terenie powiatu polickiego 29-letniego kuriera przewożącego narkotyki. Auto, którym kierował, zatrzymali po krótkim pościgu funkcjonariusze Straży Granicznej. Miłosz K. krótko przed tym przekroczył naszą zachodnią granicę. Podczas kontroli samochodu, którym poruszał się Miłosz K., odkryto pod zderzakiem ponad kilogram marihuany. Narkotyki były schowane w dwóch pakunkach. Susz był spakowany w torby foliowe owinięte szarą taśmą. Policjanci użyli psa, który wskazał miejsce ukrycia marihuany. Po zważeniu okazało się, że mężczyzna próbował nissanem przewieźć dokładnie 1090 gramów narkotyków. 29-latka zatrzymano i przewieziono na komendę Policji. Samochód został dokładnie sprawdzony i zabezpieczony.
Do trzeciego zatrzymania, tym razem kobiety, doszło w jednym z mieszkań w Szczecinie. 25-letnia Karolina W. ukrywała w pomieszczeniu toalety 75 gramów kokainy o czarnorynkowej wartości około 15 tysięcy złotych.
W każdym przypadku zatrzymani byli całkowicie zaskoczeni pojawieniem się funkcjonariuszy. Nie stawiali oporu. W ich zachowaniu było widać nerwowość oraz rezygnację. Wiedzieli, że najbliższe miesiące mogą spędzić w areszcie.
Piotrowi B. przedstawiono zarzuty za uprawę konopi indyjskich, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Miłoszowi K. zarzuca się posiadanie narkotyków w znacznej ilości i ich przemyt. Przepisy karne przewidują w takim przypadku sankcję pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.
Karolina W. za posiadanie kokainy w znacznej ilości może spędzić w więzieniu nawet do 8 lat.
W stosunku do każdej z wymienionych osób zostały skierowane wnioski o zastosowanie środków zapobiegawczych. Zarówno Piotr B., jak i Miłosz K., najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie, a Karolina W. będzie musiała stawiać się w komisariacie w związku z policyjnym dozorem.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.39 MB)