Zatrzymanie seryjnego włamywacza
32-letniego mężczyznę, który w ciągu ostatniego roku dokonał serii włamań do mieszkań zatrzymali policjanci z Ząbek. Artur A. jest już drugą osobą zatrzymaną w ostatnim czasie w związku z włamaniami do domów w Warszawie i w podwarszawskich miejscowościach. Wcześniej w ręce Policji wpadł jego wspólnik 26-letni Michał M.
Funkcjonariusze z Ząbek już od kilku miesięcy zajmowali się wyjaśnieniem włamań do mieszkań na miejscowych osiedlach. Jak ustalili, do kradzieży zwykle dochodziło w dzień, podczas nieobecności domowników. Sprawcy zabierali pieniądze, sprzęt rtv, zestawy komputerowe i aparaty fotograficzne. Zrabowane przedmioty sprzedawali następnie na warszawskich giełdach.
Na ślad 32-letniego Artura A. policjanci wpadli po tym, jak razem ze wspólnikiem próbował okraść kolejne mieszkanie na osiedlu przy ul. Szwoleżerów w Ząbkach. Jednego z mieszkańców osiedla zaniepokoił wtedy szmer dochodzący od drzwi. Przez wizjer zauważył mężczyznę, który pochylony, majstrował przy zamku. Złodziej również usłyszał domownika i spłoszony, uciekł. Choć była to o 10:00 przed południem - tym razem właściciel mieszkania był w domu. Przez okno zaalarmował współlokatorów, którzy ujęli stojącego "na czatach" mężczyznę. Do policyjnego aresztu trafił Michał M. (26 l.), mieszkaniec Warszawy. Drugi złodziej natomiast uciekł z miejsca zdarzenia. Nie długo jednak cieszył się wolnością. Jak się okazało, ukrywał się w Rembertowie. Tam właśnie zatrzymali go policjanci z Ząbek.
Podczas przeszukania zabezpieczyli 5 telefonów komórkowych, prawdopodobnie pochodzących z włamań. Zatrzymanemu przestawione zostaną teraz zarzuty, a sąd zdecyduje o jego dalszym losie.