Napadali przebierając się za policjantów
8 kolejnych osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się napadami na kierowców TIR-ów. Napadali przebierając się za policjantów. Grupa działała na terenie prawie całego kraju. Zarzuty, w tym między innymi: napadów z bronią w ręku, porwań, kradzieży samochodów, włamań do hurtowni i sprzedaży narkotyków postawiono dotychczas 33 osobom. Członkom grupy grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z mazowieckiej komendy wojewódzkiej Policji, przy współpracy wydziału X warszawskiego biura ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej, rozpracowywali grupę od kilku miesięcy. Jej członkowie specjalizowali się w napadach na tiry metodą „na policjanta”. Przestępcy przebrani w policyjne mundury zatrzymywali pod pozorem kontroli drogowej kierowców TIR-ów, a następnie terroryzując ich wywozili w odludne miejsca, gdzie pozostawiali skrępowanych taśmą. W tym czasie inna grupa odjeżdżała skradzionym pojazdem do "dziupli", gdzie wyładowywali przewożony towar. Z grupą współpracowali paserzy. W ich magazynach skradzione towary, głównie sprzęt RTV, AGD, alkohol i papierosy, czekały na swoich odbiorców.
Grupa działała prawie w całym kraju. Pod koniec stycznia bieżącego roku policjanci zatrzymali dziewięciu mężczyzn, z których trzech zostało tymczasowo aresztowanych. W ciągu kolejnych tygodni zatrzymano kolejnych szesnaście osób. Wczoraj policjanci doprowadzili do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie kolejnych ośmiu podejrzanych którzy odsiadują długie wyroki pozbawienia wolności w innych sprawach.
W sumie zarzuty, w tym między innymi: napadów z bronią w ręku, porwań, kradzieży samochodów, włamań do hurtowni i sprzedaży narkotyków postawiono już 33 osobom. Zatrzymanym członkom grupy grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
(źródło: KWP w Radomiu)