Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chciał zarobić na nie swojej ziemi

Data publikacji 23.04.2009

Policjanci z Wesołej zatrzymali mężczyznę, który usiłował sprzedać działkę za 415 tys. zł posługując się sfałszowanymi pełnomocnictwami. Sprawa wyszła na jaw w momencie, kiedy prawowici właściciele ziemi dowiedzieli się, że ktoś w ich imieniu próbuje sprzedać ich działkę. 27-letni Grzegorz Z. odpowie za usiłowanie oszustwa. Dziś sąd rozpatrzy wniosek o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego.

Do komisariatu w Wesołej zgłosił się przedstawiciel agencji nieruchomości, który powiadomił funkcjonariuszy o swoim podejrzeniu usiłowania dokonania oszustwa przez 27-letniego Grzegorza Z.

Mężczyzna podawał się za pełnomocnika właścicieli jednej z działek w Wawrze. Twierdził, że dwaj bracia, do których należała ziemia chcą ją sprzedać za 415 tys. zł. Wkrótce okazało się, że znalazł się chętny, zainteresowany kupnem. Rozpoczęto wszystkie procedury. Pełnomocnik dysponował wszelkimi niezbędnymi dokumentami dotyczącymi działki. I bardzo możliwe, że doszłoby do transakcji, gdyby nie czujność klienta i pracowników agencji nieruchomości. W momencie, kiedy zainteresowani dotarli do faktycznych właścicieli wyszło na jaw, że absolutnie nie zamierzali sprzedawać swojej ziemi, nie wynajmowali również żadnego pośrednika i nikomu nie udzielali pełnomocnictw.

Natychmiast po uzyskaniu wszystkich tych informacji do działania przystąpili policjanci. Z ich wiedzy wynikało, że pełnomocnik przyjął już 4 tys. zł zaliczki od zainteresowanego zakupem.

Zaledwie kilka dni po przyjęciu zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa kryminalni z Wesołej zatrzymali 27-letniego Grzegorza Z. Sprawa została przekazana do dalszej realizacji wydziałowi dochodzeniowo-śledczemu z komendy przy ulicy Grenadierów.

Funkcjonariusze ujawnili, że mężczyzna starał się uzyskać z urzędów gmin również dokumenty dotyczące innych działek. Policjanci sprawdzają, czy ten przypadek usiłowania sprzedaży ziemi jest jedynym, którego dopuścił się 27-latek, czy może ma on na sumieniu jeszcze inne tego rodzaju czyny.

Dziś w sądzie zostanie rozpatrzony wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Oszustwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8.

(źródło: KSP)
 

Powrót na górę strony