Polska – 10. krajem w systemie CETS
Polska Policja od dziś włączona została do systemu CETS (Child Exploitation Tracking System), zwalczającego pornografię dziecięcą w sieci. Umowę licencyjną podpisali gen. insp. Andrzej Matejuk, komendant główny Policji i Steve Ballmer, prezes Microsoft Corporation. Wg policjantów biura kryminalnego KGP narzędzie oferowane przez firmę jest skuteczne i pomoże funkcjonariuszom w całym kraju na skuteczniejsze zwalczanie tego rodzaju przestępstw.
-
fot. Microsoft
CETS został stworzony przez firmę Microsoft we współpracy z Kanadyjską Policją. Analizy oraz praktyczne wykorzystanie CETS wykazują, że system przyspiesza prowadzenie śledztw nawet o 80 procent. Jego działanie polega na monitorowaniu sieci w poszukiwaniu dziecięcej pornografii, zbieraniu danych o publikowanych materiałach, przestępcach, którzy umieszczają zdjęcia i filmy, a także osobach kupujących takie treści. System potrafi łączyć ze sobą różne wątki w całość. Zebrane dane i analizy dostępne są w ramach systemu CETS służbom bezpieczeństwa krajów współpracujących w ramach projektu. W ten sposób policja w wielu krajach szybciej i sprawniej może docierać do osób rozpowszechniających nielegalne treści w internecie.
Oprogramowanie będzie wykorzystywane przez funkcjonariuszy zajmujących się tego typu przestępstwami – przede wszystkim przez policjantów Centralnego Zespołu dw. z Handlem Ludźmi BK KGP i zespołów w poszczególnych komendach wojewódzkich, a także przez sekcję wsparcia zwalczania cyberprzestępczości w biurze kryminalnym KGP. Na razie planowanie jest uruchomienie 65 stacji roboczych we wszystkich komendach wojewódzkich.
Oprogramowanie o wartości około 10 mln zł jest dostarczone dla Policji bezpłatnie, podobnie jak licencje na korzystanie z narzędzia (wartość 180 tys. zł). Policja poniesie koszt adaptacji i instalacji wysokości 1 mln zł.
System CETS został już wdrożony i jest wykorzystywany przez agencje bezpieczeństwa i policje w takich krajach jak: Australia, Brazylia, Chile, Hiszpania, Indonezja, Kanada, Rumunia, Wielka Brytania i Włochy. W kolejnych 13 krajach prowadzone są prace pilotażowe.
W Kanadzie w ramach funkcjonowania tego systemu zgromadzono ponad 500 tys. zdjęć z pornografią dziecięcą, zidentyfikowano około 10 tys. ofiar i 2 miliony adresów IP zaangażowanych w proces wymiany plików. Efektem działania było aresztowanie 52 osób, uwolnienie 20 wykorzystywanych dzieci.
Polscy policjanci średnio raz w miesiącu przeprowadzają akcje wymierzone w osoby, które rozpowszechnią w sieci zdjęcia pornograficzne z udziałem dzieci. Wystarczy przypomnieć o kilku ostatnich. Akcje o kryptonimach: Cytrus, Typhon, Karnawał, Simone przyniosły wymierne efekty. Zatrzymano kilkaset osób podejrzanych o popełnianie tych przestępstw, zabezpieczono tysiące nośników danych ze zdjęciami.
Więcej o akcjach wymierzonych w pedofili przeczytasz tutaj...