Tabletki, których przestępcy już nie wypuszczą na rynek...
To tabletki tzw. polskiej ekstazy. Profesjonalną tabletkarkę potrzebną do ich produkcji, odebrali im policjanci Centralnego Biura Śledczego komendy głównej Policji. Za pomocą matrycy urządzenie zostawiło swój ślad na każdej wyprodukowanej tabletce ekstazy. Funkcjonariusze zatrzymali 9 osób, w tym lidera gangu.
Do kolejnego skutecznego uderzenia policjantów Centralnego Biura Śledczego KGP w zorganizowaną przestępczość narkotykową doszło w ostatnich dniach na terenie Warszawy i jej okolic. Nad tą trudną sprawą policjanci pracowali ponad rok. Za cel postawili sobie wyśledzenie kto i w jaki sposób przemyca hurtowe ilości narkotyków z Ameryki Południowej do Polski i co dalej dzieje się z nimi: gdzie trafiają, kto je dzieli, kto rozprowadza, kto kupuje. Policjanci szybko ustalili, że przemycane i sprzedawane narkotyki, głównie kokaina, heroina i tabletki ekstazy, trafiały do określonych odbiorców w całym kraju.
W realizację tak dużej i skomplikowanej sprawy włączyło się ponad 100 policjantów Centralnego Biura Śledczego, wśród nich byli także policjanci Wydziału Specjalnego Zarządu Operacji Specjalnych CBŚ. Są to specjalnie wyszkoleni funkcjonariusze, przewidziani do realizacji szczególnie niebezpiecznych operacji. Zatrzymano 9 osób, wśród nich 52-letniego lidera gangu. Wśród zatrzymanych są dwie kobiety.
Podczas jednego z kilkudziesięciu przeszukań, w luksusowej rezydencji policjanci znaleźli tzw. tabletkarkę. To urządzenie do profesjonalnej produkcji tabletek zostawiało swój ślad – logo na każdej tabletce ekstazy. Badania mechanoskopijne pozwolą ustalić ile jeszcze narkotyku tu wyprodukowano i dokąd trafił. Tabletkarka stała w specjalnie zakamuflowanym klimatyzowanym pomieszczeniu. Obok niej policjanci znaleźli ponad 16 tysięcy gotowych tabletek o wartości prawie 200 tys. zł. W tym samym pomieszczeniu, w metalowej szafie, funkcjonariusze znaleźli pieniądze – 146 tys. euro w gotówce w różnych nominałach.
Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli łącznie na poczet grożących podejrzanym kar mienie o wartości ponad 1 mln zł, w tym 3 luksusowe samochody osobowe, pieniądze i biżuterię.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące przestępstw narkotykowych oraz działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Na wniosek prokuratury wszyscy podejrzani zostali tymczasowo aresztowani.
(źródło: KGP)
