Pani rektor za kratkami
Data publikacji 19.10.2006
Policjanci z Wydziału do walki z Korupcją KWP w Katowicach zatrzymali 61-letnią rektor wyższej uczelni na Podbeskidziu. Kobieta jest podejrzana o przyjmowanie korzyści majątkowej w zamian za załatwienie dyplomu ukończenia wyższych studiów. Jeden z jej "studentów" za 15 tys. zł. został licencjatem w miesiąc, podczas gdy normalnie zajęłoby mu to trzy lata.
Jak ustalili funkcjonariusze prowadzący sprawę, do przestępstwa doszło w roku akademickim 2003/2004. Rektor, w zamian za 15 tys. zł, umożliwiła uzyskanie dyplomu osobie, która nigdy nie była studentem uczelni. Ponadto poświadczyła nieprawdę w dokumentacji. Policjanci ustalili, że rektor nakłaniała swoich podwładnych (wykładowców i dziekana), do potwierdzenia faktów zdania egzaminów i fikcyjnego przystąpienia do innych obowiązkowych zaliczeń.
W ten sposób w ciągu jednego miesiąca mężczyzna został studentem i absolwentem uczelni, uzyskując tytuł licencjata w zakresie zarządzania turystyką.
O dalszym losie rektor żywieckiej uczelni zdecyduje dzisiaj prokurator i sąd.