Na rynek nie trafi 10 tys. działek heroiny
Data publikacji 09.11.2006
10 litrów wywaru - tzw. "kompotu", z którego robiono heroinę i wiele innych półproduktów do robienia narkotyków zabezpieczyli policjanci z warszawskich Bielan. Funkcjonariusze zatrzymali właścicielkę mieszkania 28–letnią Katarzynę O. Akcja policjantów zmniejszy podaż narkotyków o około 10 tysięcy działek heroiny.
Kilka dni temu policjanci z Bielan uzyskali informację, że w jednym z mieszkań przy ulicy Broniewskiego wytwarzana jest heroina. Policjanci postanowili to sprawdzić. Gdy mieli już pewność, że w mieszkaniu produkowane są narkotyki, wkroczyli do akcji.Zapukali do drzwi mieszkania wczoraj, wczesnym rankiem. Nikt nie otwierał, mimo że ze środka dochodziły hałasy. Policjanci postanowili wejść do mieszkania przez uchylone okno. Właścicielka, Katarzyna O. próbowała schować się w łazience. Została zatrzymana. W kuchni, na pełnym ogniu gotowała się słoma makowa.
Funkcjonariusze dokładnie przeszukali całe mieszkanie. Zabezpieczyli 10 litrów wywaru, z którego robiono heroinę, kilka strzykawek, igieł i wiele innych półproduktów służących do wytwarzania narkotyków.
Podczas wstępnego przesłuchania kobieta przyznała się do wytwarzania i sprzedawania tzw. "kompotu". Narkotyk sprzedawała głównie osobom uzależnionym. Za jedną działkę brała od 10 do 15 zł. Dzięki działaniom przeprowadzonym przez kryminalnych udało się zlikwidować wytwórnię heroiny. Na rynek nie trafiło prawie 10 tysięcy działek narkotyku.