Przejęta kontrabanda
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zwalczający przestępczość gospodarczą wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej zatrzymali cztery kobiety i dwóch mężczyzn. Zatrzymane osoby podejrzane są o handel przemyconymi papierosami. Przejęto łącznie prawie 100 000 paczek papierosów z ukraińską i rosyjską akcyzą. Prawie 50 000 paczek nielegalnych papierosów zatrzymano w Cieszynie, w samochodach wyjeżdżających z Polski, pozostałe w wyniku przeszukań na terenie Katowic i Będzina.
Przejęcie papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy, których łączną wartość szacuje się na prawie 800 tysięcy złotych było efektem współdziałania policjantów zwalczających przestępczość gospodarczą z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu. Wspólnie udało się ustalić miejsce i sposób wywozu z Polski do Czech nielegalnych papierosów, które dotarły do Polski zza wschodniej granicy.
Papierosy przewożone były czterema samochodami: trzema osobowymi skodami i jednym dostawczym oplem. Do ich zatrzymania doszło w przygranicznym Cieszynie, zanim pojazdy opuściły terytorium naszego kraju. Paczki papierosów, przykryte kocami, były w bagażnikach pojazdów i na tylnych siedzeniach. Łącznie w czterech pojazdach funkcjonariusze znaleźli prawie 50 tysięcy paczek papierosów z ukraińską i rosyjską akcyzą.
Kierowcami pojazdów były cztery młode kobiety w wieku od 23 do 34 lat - mieszkanki województwa śląskiego. Kobiety zostały zatrzymane. Wraz z nimi zatrzymano także dwóch mężczyzn. Starszy z zatrzymanych podróżował oplem, drugi jechał w skodzie. Jak wynika ze wstępnych ustaleń to oni mieli doprowadzić cały transport papierosów do wyznaczonego miejsca. Eskortowana przez mężczyzn kolumna samochodów miała dojechać do Czech, gdzie nielegalny towar miał być odebrany. Planowano, że papierosy trafią potem do państw Europy Zachodniej, gdzie ich wartość mogłaby wzrosnąć nawet kilkakrotnie. Kobiety za kurs z Polski do Czech miały otrzymać po 500 złotych. Podejrzewa się, że wybranie ich do prowadzenia pojazdów wypełnionych nielegalnym towarem było celowe. Organizator liczył prawdopodobnie, że kobietom łatwiej będzie uniknąć szczegółowej kontroli pojazdów przez patrole drogowe zarówno po polskiej, jak i czeskiej stronie.
Przeszukania miejsc zamieszkania i garaży użytkowanych przez zatrzymanych mężczyzn (w Katowicach i Będzinie) doprowadziły do zabezpieczenia kolejnych 50 tysięcy paczek papierosów. Prawdopodobnie była to kolejna partia przemyconych zza wschodniej granicy papierosów, przygotowana do wywozu z Polski. Policjanci ustalają okoliczności i skalę nielegalnego procederu. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.
(źródło: KWP w Katowicach)
