Okradała banki z całego świata
Data publikacji 13.11.2006
Katowiccy policjanci zatrzymali 30-letnią bytomiankę, będącą na rencie matkę dwójki dzieci (4 i 7 lat), która wyspecjalizowała się w oszustwach internetowych. Kobieta pozyskiwała nielegalnie z Internetu numery kart kredytowych, z których korzystała w wirtualnych sklepach. Jak ustalili policjanci, kobieta dokonała co najmniej 140 transakcji na kwotę kilkunastu tysięcy złotych.
Jak wynika z ustaleń policjantów, numery kart i inne niezbędne dane kobieta znajdowała w Internecie. Jak stwierdziła, sama, wykorzystując słownik, przetłumaczyła angielskojęzyczne strony www, na których opisany był sposób korzystania z nielegalnie zdobytych numerów kart. Działając od początku października dokonała co najmniej 140 podobnych transakcji na kwotę kilkunastu tysięcy złotych. Aby nie wzbudzać podejrzeń, oszustka zamawiała najczęściej artykuły spożywcze, zabawki i inne przedmioty codziennego użytku warte łącznie najwyżej kilkaset złotych. Kurier dostarczał je do jej mieszkania. Do swej działalności wykorzystywała także mieszkania krewnych, w tym jeden pustostan, opuszczony przez rodzinę, do którego miała klucze.
W trakcie zatrzymywania, do jej mieszkania zgłosili się kolejni kurierzy z zakupami. U kobiety znaleziono duże ilości fachowej prasy komputerowej i książek poświęconych informatyce, z których „uzupełniała” wiedzę. Dzisiaj, oprócz zarzucanych jej oszustw, zostaną jej przedstawione również zarzuty posiadania nielegalnego oprogramowania oraz pirackich filmów i muzyki.
Nigdzie nie pracująca rencistka sama wychowywała dwójkę dzieci w wieku 4 i 7 lat. Wcześniej była już karana za nielegalny pobór prądu. Teraz również policjanci odkryli w jej mieszkaniu nielegalne łącze. Za popełnione przestępstwa może jej grozić kara nawet do 8 lat więzienia.
Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości komputerowej potrzebowali zaledwie kilku dni od pierwszego zgłoszenia, żeby namierzyć i zatrzymać oszustkę.