Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Przyznała się do zabójstwa

Data publikacji 04.08.2009

Włamanie do domu i zabójstwo właściciela posesji - takie zgłoszenie otrzymali 2 sierpnia policjanci z Makowa Mazowieckiego. Okoliczności zdarzenia okazały się jednak zupełnie inne. Do zabójstwa męża ostatecznie przyznała się sama zgłaszająca, która zeznała, że mężczyzna się nad nią znęcał.

2 sierpnia br. policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim zostali powiadomieni o tym, że około godziny 3:00 nad ranem do jednego z domów  w gm. Czerwonka wtargnęło dwóch nieznanych mężczyzn.

Według relacji właścicielki mieszkania jeden z mężczyzn uderzył w głowę jej śpiącego męża. Wówczas kobieta się obudziła. Dała napastnikom 100 zł, ale - jak zeznała - według nich była to niewystarczająca suma, dlatego ponownie uderzyli jej męża. Ciosy okazały się śmiertelne. Uderzyli także w głowę właścicielkę mieszkania, która - jak mówiła - straciła  przytomność. Według relacji kobiety sprawcy mieli zamaskowane twarze, co uniemożliwiło ich rozpoznanie.

Na miejscu zdarzenia policjanci przeprowadzili, pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Przasnyszu, czynności operacyjno-procesowe.

Funkcjonariusze prowadzący czynności ustalili jednak, że sprawcą tego zdarzenia była właścicielka mieszkania. Kobieta przyznała się do zabójstwa męża i złożyła w tej sprawie obszerne wyjaśnienia. Jako powód swojego czynu podała długotrwałe znęcanie się nad nią, kłótnie oraz awantury wszczynane przez jej męża, który nadużywał alkoholu. Jak stwierdziła, tego feralnego dnia została wcześniej zaatakowana siekierą przez męża, co potwierdza opinia lekarska. W momencie, kiedy mąż zasnął, zadała mu kilka ciosów w głowę wspomnianą wyżej siekierą, które spowodowały zgon. Następnie narzędzie zbrodni wrzuciła do studni, które po jej w wyniku przeszukania zostało ono przeszukaniu zostało znalezione.

Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu.

(źródło: KWP w Radomiu)
 

Powrót na górę strony