Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

To byli zwykli chuligani

Data publikacji 05.08.2009

Świętokrzyscy policjanci zatrzymali dwóch 19-letnich mieszkańców powiatu ostrowieckiego, którzy około dwóch tygodni temu dokonali zniszczenia nagrobków na cmentarzu w Szewnej. Bulwersująca opinię społeczną informacja o makabrycznej profanacji grobowców i szczątków ludzkich obiegła cały kraj. Dwaj zatrzymani przyznali się do zarzucanych im czynów.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w nocy z 21 na 22 lipca tego roku. Jeden z mieszkańców Szewnej dokonał makabrycznego odkrycia. Kilkanaście grobów zostało otwartych i „splądrowanych”. Na jednym z grobowców stała otwarta trumna, a w niej szczątki zwłok ludzkich. Przerażony widokiem przechodzień natychmiast powiadomił odpowiednie służby. Do akcji wkroczyła ostrowiecka policja.

Hipotez zaistniałego zdarzenia było kilka, priorytetem stało się zatrzymanie sprawców. Zastępca szefa ostrowieckiej jednostki złożył lokalnemu społeczeństwu obietnicę odnalezienia sprawców, spełnił ją w poniedziałek. Dwóch 19-latków „wpadło” w ręce kryminalnych po wielu dniach wytężonej pracy. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że sprawców było trzech. Zatrzymanie biorącego udział w przestępstwie 21-latka to już tylko kwestia czasu.

Zatrzymani mężczyźni twierdzą, że byli pod wpływem alkoholu i pomysł „zabawy na cmentarzu” zrodził się w ich głowach niemal spontanicznie. Okazało się, że był to wybryk chuligański. Dwaj młodzieńcy przyznali się nie tylko do tego, że otwierali nagrobki, ale również do faktu, że z jednego z nich ukradli złotą obrączkę. We wtorek usłyszeli zarzuty profanacji i ograbienia zwłok. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości po 1500 złotych oraz dozoru policyjnego. Śledczy szukają również skradzionej biżuterii, która według relacji 19-latków miała być przez nich ukryta zaraz po zdarzeniu. Miejsce, które  wskazali młodzi ludzie, było jednak puste. Być może, gdy staną przed sądem, przypomną sobie, co zrobili ze złotą obrączką. Za czyny, jakich się dopuścili, grozi im nawet do 8 lat więzienia.

(źródło : KWP w Kielcach)
 

Powrót na górę strony