Dokonywali przestępstw pod przykryciem legalnej działaności
Data publikacji 20.11.2006
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową KWP w Łodzi zlikwidowali kolejną dziuplę, w której zabezpieczyli ciągnik siodłowy Daf oraz audi 80. Ich wartość oszacowano na 150.000 złotych.
Zatrzymany został 32-letni podejrzewany. Działania te to kolejny etap większej sprawy, w której łącznie zabezpieczono już 30 pojazdów i zatrzymano sześć osób. Grupa działała na terenie centralnej Polski, gdzie samochody były kradzione a następnie legalizowane w oficjalnie działających firmach transportowych. Oprócz wczorajszych działań na uwagę zasługuje także ujawnienie w minioną środę dziupli w powiecie pabianickim, gdzie odzyskano audi A4 wartości 75.000 złotych skradzione na początku listopada w Walichnowach. Zatrzymani sprawcy w wieku 19 i 20 lat odpowiedzą za kradzież i paserstwo. Sąd Rejonowy w Wieluniu zastosował już wobec nich na trzy miesiące tymczasowy areszt.
O wcześniejszych realizacjach w tej sprawie informowaliśmy 12 października:
Policjanci z Łodzi zatrzymali właścicieli firmy, którzy w czasie prowadzenia legalnej działalności gospodarczej dokonali szeregu przestępstw polegających na oszustwach i paserstwie. 52-letni mężczyzna i jego 50-letnia żona od kilku lat byli właścicielami firmy w powiecie bełchatowskim produkującej naczepy do samochodów ciężarowych. Oprócz produkcji, przedsiębiorstwo zajmowało się także naprawą przyczep i ich zabudową.
Z początkiem 2006 roku policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą zaczęli gromadzić materiały świadczące o przestępczej działalności małżeństwa. Ustalono wówczas, że do firmy trafiają naczepy pochodzące z kradzieży. Pracownicy, w tym zięć właścicieli-29-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego, przyjmowali kradziony sprzęt, dokonywali przeróbek uniemożliwiających ich identyfikację a następnie legalizowali je jako własny towar i sprzedawali w Polsce oraz za wschodnią granicą.
Policjanci ujawnili też kilka przypadków fikcyjnych zgłoszeń kradzieży naczep zgłaszanych przez firmę i tym samym wyłudzeń odszkodowań z tego tytułu. Funkcjonariusze zatrzymali właścicieli i ich zięcia oraz 2 osoby – 50-letniego mieszkańca Szczecina i 40-letniego obywatela Ukrainy, którzy przywieźli do firmy dokumenty naczep celem ich zalegalizowania.
Zabezpieczono 22 naczepy specjalistyczne o łącznej wartości 2,6 miliona złotych nie noszące cech umożliwiających ich identyfikację lub noszące cechy świadczące o ich wtórnej obróbce oraz ciągnik siodłowy marki Scania wartości 70 tysięcy złotych – gdzie numery „VIN” w dowodzie rejestracyjnym różniły się od numerów na tabliczce znamionowej.
Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli mienie ruchome wartości ponad 800 tysięcy złotych, a także gotówkę – ponad 65 tysięcy złotych, 7595 dolarów amerykańskich i blisko 10 tysięcy euro.
Biznesmeni z powiatu bełchatowskiego najprawdopodobniej odpowiedzą za oszustwa i paserstwo – grozi im kara pozbawienia wolności do 8 lat.
* * *
Na terenie województwa łódzkiego w ciągu pierwszych 10 miesięcy tego roku w toczących się postępowaniach policjanci potwierdzili 2668 kradzieży samochodów. Zarówno działania prewencyjne jak też służb kryminalnych polegające m.in. na rozbijaniu kolejnych grup przestępczych dały wymierny efekt bo jest to o 25 % mniej niż w tym samym czasie w roku 2005. Zarzuty przedstawiono 166 podejrzanym.
O wcześniejszych realizacjach w tej sprawie informowaliśmy 12 października:
Policjanci z Łodzi zatrzymali właścicieli firmy, którzy w czasie prowadzenia legalnej działalności gospodarczej dokonali szeregu przestępstw polegających na oszustwach i paserstwie. 52-letni mężczyzna i jego 50-letnia żona od kilku lat byli właścicielami firmy w powiecie bełchatowskim produkującej naczepy do samochodów ciężarowych. Oprócz produkcji, przedsiębiorstwo zajmowało się także naprawą przyczep i ich zabudową.
Z początkiem 2006 roku policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą zaczęli gromadzić materiały świadczące o przestępczej działalności małżeństwa. Ustalono wówczas, że do firmy trafiają naczepy pochodzące z kradzieży. Pracownicy, w tym zięć właścicieli-29-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego, przyjmowali kradziony sprzęt, dokonywali przeróbek uniemożliwiających ich identyfikację a następnie legalizowali je jako własny towar i sprzedawali w Polsce oraz za wschodnią granicą.
Policjanci ujawnili też kilka przypadków fikcyjnych zgłoszeń kradzieży naczep zgłaszanych przez firmę i tym samym wyłudzeń odszkodowań z tego tytułu. Funkcjonariusze zatrzymali właścicieli i ich zięcia oraz 2 osoby – 50-letniego mieszkańca Szczecina i 40-letniego obywatela Ukrainy, którzy przywieźli do firmy dokumenty naczep celem ich zalegalizowania.
Zabezpieczono 22 naczepy specjalistyczne o łącznej wartości 2,6 miliona złotych nie noszące cech umożliwiających ich identyfikację lub noszące cechy świadczące o ich wtórnej obróbce oraz ciągnik siodłowy marki Scania wartości 70 tysięcy złotych – gdzie numery „VIN” w dowodzie rejestracyjnym różniły się od numerów na tabliczce znamionowej.
Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli mienie ruchome wartości ponad 800 tysięcy złotych, a także gotówkę – ponad 65 tysięcy złotych, 7595 dolarów amerykańskich i blisko 10 tysięcy euro.
Biznesmeni z powiatu bełchatowskiego najprawdopodobniej odpowiedzą za oszustwa i paserstwo – grozi im kara pozbawienia wolności do 8 lat.
* * *
Na terenie województwa łódzkiego w ciągu pierwszych 10 miesięcy tego roku w toczących się postępowaniach policjanci potwierdzili 2668 kradzieży samochodów. Zarówno działania prewencyjne jak też służb kryminalnych polegające m.in. na rozbijaniu kolejnych grup przestępczych dały wymierny efekt bo jest to o 25 % mniej niż w tym samym czasie w roku 2005. Zarzuty przedstawiono 166 podejrzanym.