Kolejny cios CBŚ w narkobiznes
Data publikacji 21.11.2006
Policjanci z łódzkiego Centralnego Biura Śledczego wsparci przez antyterrorystów zatrzymali siedem osób, w tym szefa grupy, podejrzewanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się produkcją i handlem narkotykami. Policjanci szacują, że grupa ta mogła wyprodukować i wprowadzić do obrotu nawet 180 kilogramów amfetaminy.
Zatrzymani to mieszkańcy Łodzi w wieku od 30 do 43 lat. Akcja policji miała dynamiczny charakter ponieważ istniało duże prawdopodobieństwo, że szef grupy może posiadać przy sobie broń palną. Gangsterzy zostali zatrzymani w mieszkaniach i na ulicach miasta. W czasie przeszukań policjanci ujawnili sprzęt służący do odważania i porcjowania narkotyków, niewielkie ilości środków odurzających, oraz substancje dodawane do produkcji narkotyków. Wczorajsze zatrzymania to kolejny etap rozbijania grupy przestępczej zajmującej się narkobiznesem, która działała na terenie Łodzi i okolic od sierpnia 2004 roku.
W tej samej sprawie zatrzymano w styczniu cztery osoby podejrzane o przemyt narkotyków z Polski na Węgry. Do aresztu śledczego trafiło min. małżeństwo z Łodzi zatrzymane na przejściu granicznym w Cieszynie, gdy w woreczkach przyczepionych do ciała usiłowali przewieźć przez granicę około 2 kg amfetaminy.
W czerwcu funkcjonariusze zrobili "nalot" na dwie fabryki, w których zaopatrywali się przemytnicy. Obie linie produkcyjne usytuowane były w wynajętych pomieszczeniach mieszkalnych i gospodarczych we wsiach powiatu opoczyńskiego. Na gorącym uczynku produkcji stróże prawa zatrzymali dwóch "chemików" - mieszkańców Łodzi w wieku 29 i 27 lat. Jeden z nich próbował mierzyć do funkcjonariuszy z pistoletu, który później okazał się "straszakiem". Wówczas w ręce policjantów z Centralnego Biura Śledczego wpadł także 41-letni organizator narkotykowego biznesu oraz jego 21-letnia przyjaciółka. Policjanci zabezpieczyli sprzęt i chemikalia służące do produkcji amfetaminy oraz kilkadziesiąt litrów płynnego narkotyku.Dotychczas aresztowano 15 osób. Policjanci szacują, że bandyci wyprodukowali i wprowadzili w obieg 180 kilogramów amfetaminy o rynkowej wartości 5,4 miliona złotych, natomiast 30 kilogramów narkotyku zostało przemycone za granicę. Zatrzymani gangsterzy odpowiedzą za udział w grupie przestępczej, produkcję i handel narkotykami, zaś ich 43-letni szef odpowie za kierowanie tą grupą. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łodzi.