Zaginionego po dwóch dniach odnalazł pies
Data publikacji 21.11.2006
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Końskich odnaleźli po dwóch dniach zaginionego Mariana D. Do kompletnie wyczerpanego mężczyzny policjantów doprowadził policyjny pies tropiący.
Odnaleziony mężczyzna przebywał w Ośrodku Opiekuńczym niedaleko Końskich. W dniu 18.11.2006 jak powiadomiono policję oddalił się z niego w nieznanym kierunku. Mężczyznę poszukiwali policjanci z Końskich wspierani przez samodzielne pododdziały prewencji z Kielc. Kiedy przeczesanie lasów nie przyniosło rezultatów rozważano użycie śmigłowca z kamerą termowizyjną. Niestety warunki pogodowe uniemożliwiły start helikoptera.
Zaginionego odnaleziono dopiero po dwóch dniach. Grupa policjantów spotkała w lesie pracowników nadleśnictwa, którzy powiedzieli, że jakiś czas temu widzieli starszego mężczyznę odpowiadającego rysopisowi poszukiwanego. Po uzyskaniu tej informacji w to miejsce skierowano przewodników z psami tropiącymi. Psy doprowadziły do zaginionego. Wyczerpanego mężczyznę przewieziono do szpitala w Końskich, gdzie po badaniach został przekazany pracownikom ośrodka.
W dwudniowej akcji poszukiwawczej brało udział blisko 100 policjantów. To już drugi przypadek tej jesieni, kiedy konecki pies policyjny ratuje starszą osobę przed utratą zdrowia lub życia.
Zaginionego odnaleziono dopiero po dwóch dniach. Grupa policjantów spotkała w lesie pracowników nadleśnictwa, którzy powiedzieli, że jakiś czas temu widzieli starszego mężczyznę odpowiadającego rysopisowi poszukiwanego. Po uzyskaniu tej informacji w to miejsce skierowano przewodników z psami tropiącymi. Psy doprowadziły do zaginionego. Wyczerpanego mężczyznę przewieziono do szpitala w Końskich, gdzie po badaniach został przekazany pracownikom ośrodka.
W dwudniowej akcji poszukiwawczej brało udział blisko 100 policjantów. To już drugi przypadek tej jesieni, kiedy konecki pies policyjny ratuje starszą osobę przed utratą zdrowia lub życia.