Zatrzymany złodziej-recydywista samochodów
Data publikacji 23.11.2006
Szczecińscy policjanci zatrzymali złodzieja samochodów, który dostarczał kradzione auta do zlikwidowanej w ubiegłym tygodniu "dziupli". 26-letni Arkadiusz C. był bardzo niebezpieczny. Podczas wcześniejszej próby zatrzymania go usiłował staranować nieoznakowany radiowóz. Dlatego do zatrzymania użyto policyjnych antyterrorystów.

Był niebezpieczny. Wcześniej podczas próby zatrzymania przez nieoznakowany radiowóz jechał z dużą prędkością na czołowe zderzenie. Dlatego chcąc uniknąć niebezpiecznych sytuacji konieczne było jego zatrzymanie poza samochodem. Po namierzeniu Arkadiusza C. policjanci obserwowali go i czekali na dogodny moment. W pogotowiu byli policyjni antyterroryści.
W środę w godzinach popołudniowych Arkadiusz C. przyjechał chryslerem pod jeden z warsztatów samochodowych przy ul. Wernyhory. Gdy wysiadł z samochodu podjechały dwa wozy antyterrorystów i funkcjonariusze błyskawicznie zatrzymali kompletnie zaskoczonego złodzieja. Nie stawiał oporu. W stacyjce samochodu był "łamak" a na miejscu pasażera kij bejsbolowy. Po sprawdzeniu chryslera okazało się, że był skradziony kilka dni wcześniej.

Dziś prokurator przesłuchał Arkadiusza C. Jutro sąd zdecyduje o zastosowaniu tymczasowego aresztu.
Za kradzieże z włamaniem do samochodów, w warunkach recydywy grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 15.