Wystawiali "lewe" zwolnienia
Na trzy miesiące do aresztu trafili dwaj mężczyźni – 52-letni lekarz i jego 32-letni znajomy. Obaj są podejrzani o wystawianie fikcyjnych zwolnień lekarskich i czerpanie z tego tytułu korzyści majątkowych. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Już ponad pół roku temu policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie wpadli na trop osób, które zajmowały się wystawianiem zwolnień lekarskich poświadczając w nich nieprawdę. Początkowo były to szczątkowe informacje, ale jak zawsze w takich sytuacjach, zostały one skrupulatnie sprawdzone pod kątem ich zgodności z prawdą. Zbierając dane prowadzący sprawę ustalili, że za przestępczym procederem stoją dwie osoby. Jedną z nich był 52-letni lekarz, drugą jego 32-letni znajomy.
Kiedy funkcjonariusze zebrali wystarczającą ilość dowodów, przystąpili do realizacji sprawy. Obaj podejrzani zostali zatrzymani.
Prowadzący postępowanie ustalili, że mężczyźni od początku 2009 roku wystawili ponad 100 mijających się z prawdą zwolnień lekarskich. Za każde zwolnienie pobierali oni od 100 do 200 złotych. Ponadto osoby, które częściej korzystały z ich usług mogły liczyć na rabat. Lekarz wystawiający zwolnienia nie prowadził żadnej dokumentacji dotyczącej przeprowadzonych badań lub wizyt. Ponadto już w przeszłości wobec tego samego medyka prowadzone było postępowanie karne i z aktem oskarżenia trafiło ono do sądu.
Obaj mężczyźni w Prokuraturze usłyszeli zarzuty dotyczące wystawiania zwolnień lekarskich w których poświadczano nieprawdę i czerpano z tego korzyści majątkowe. Decyzją sądu 52 i 32-latek zostali tymczasowo aresztowani. Za przestępstwa, których się dopuścili grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone, że zatrzymani usłyszą kolejne zarzuty.
(źródło: KWP w Szczecinie)