Nielegalna kolekcja amunicji
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który za pośrednictwem Internetu próbował sprzedać zapalniki do granatów, pochodzące prawdopodobnie z okresu I i II wojny światowej. W czasie przeszukania jego mieszkania okazało się, że mężczyzna posiada również inne przedmioty pochodzące z nielegalnie prowadzonych wykopalisk.
Pod koniec zeszłego tygodnia policjanci zauważyli na jednym z portali internetowych ofertę sprzedaży zapalników do granatów. Sprzedający był mieszkańcem Szczecina. Aukcja zakończyła się w ubiegły piątek i nie zawierała ofert kupna.
W związku z tym, że na sprzedaż takich przedmiotów wymagane jest posiadanie koncesji, policjanci postanowili przyjrzeć się sprawie.
Wczoraj rano zapukali do drzwi mieszkania amatora militarnych części. 36-letni mężczyzna przyznał, że chciał za pośrednictwem Internetu sprzedać zapalniki do granatów, na które nie posiadał wymaganych dokumentów. Podejrzany powiedział również, że w mieszkaniu ma jeszcze inną amunicję. Po tej informacji policjanci postanowili przeszukać mieszkanie. Znaleziono tam kilkanaście pocisków różnego kalibru, pochodzących prawdopodobnie z okresu I i II wojny światowej.
W mieszkaniu mężczyzny zabezpieczono także szkielet broni, bagnety, tzw. nieśmiertelniki niemieckich żołnierzy, sprzączki od pasów wojskowych oraz niemieckie odznaczenia m.in. krzyż żelazny z 1813 roku. Mężczyzna przyznał,że przedmioty wykopał przeszukując wykrywaczem metali tereny leśne w okolicy Szczecina. 36-latek powiedział, że miał świadomość, że jest to zabronione.
Zabezpieczone przedmioty zostaną przekazana do laboratorium kryminalistycznego. Tam eksperci sprawdzą czy pociski zawierały ładunki palne. Zatrzymany szczecinianin po przesłuchaniu został zwolniony. Może zostać obciążony zarzutem posiadana amunicji bez wymaganego zezwolenia oraz nielegalnym prowadzeniem wykopalisk. Grozi za to do 8 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KWP w Szczecinie)