Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Groźni przestępcy zatrzymani

Data publikacji 07.10.2009

Funkcjonariusze z Zespołu Poszukiwań Celowych KWP w Poznaniu zatrzymali dwóch, groźnych przestępców. Pierwszym z zatrzymanych jest 42-letni Jacek M., który kierował zorganizowaną grupą przestępczą produkującą papierosy. Drugi to 21-letni Andrzej K. poszukiwany nakazem zatrzymania za rozboje. Obaj trafili do poznańskiego aresztu.

Policjanci poznańskiej "celówki" we współpracy z KWP w Gorzowie Wlkp. zatrzymali na terenie Gorzowa 42-letniego Jacka M. Mężczyzna był poszukiwany od sierpnia br. na podstawie listu gończego wydanego przez sąd w Gorzowie Wlkp. Jacek M. wspólnie z innymi mężczyzną (już zatrzymanym) kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która zajmowała się nielegalną produkcją oraz przemytem wyrobów tytoniowych. Proceder trwał od lutego do maja tego roku na terenie Gorzowa Wielkopolskiego.

Grupa kierowana przez Jacka M. wyprodukowała nielegalnie ponad 6 milionów papierosów. Skarb Państwa stracił na tym procederze ponad 3 miliony złotych. Poza samą produkcją, grupa zajmowała się również przemytem półproduktów nikotynowych. Dokonano przemytu ponad 15 ton krajanki tytoniowej, dzięki której można były wyprodukować ponad 6 milionów sztuk papierosów, przez co Skarb Państwa mógł stracić prawie 4 miliony złotych.

Przestępca został zatrzymany na jednej z ulic Gorzowa Wlkp., kiedy jechał samochodem z rodziną. W zatrzymaniu Jacka M. było sporo szczęścia, ponieważ mężczyzna wcześniej poruszał się głównie szybkim motocyklem, przez był mniej uchwytny. W czasie kiedy się ukrywał, mieszkał w nowo wybudowanym domu jednorodzinnym na przedmieściach Gorzowa. Do tej pory zatrzymano wszystkich członków tej zorganizowanej grupy przestępczej.

Drugim sukcesem policjantów z Zespołu Poszukiwań Celowych było zatrzymanie wczoraj 21-letniego Andrzeja K. Mężczyzna był poszukiwany nakazem zatrzymania od lutego br. za rozbój. Ciąży na nim też wiele wyroków na karę łączną 5 lat więzienia. Zatrzymano go w miejscowości Tulce pod Poznaniem, gdzie pracował na budowie. W czasie, gdy się ukrywał przed wymiarem sprawiedliwości kilkanaście razy zmieniał miejsca zamieszkania, głównie na terenie Poznania, nie kontaktował się w ogóle z rodziną . Podczas zatrzymania Andrzej K. był zaskoczony, pojawieniem się w tym miejscu policjantów.

(źródło: KWP w Poznaniu)

Powrót na górę strony