Posiedzą za napady na staruszki
Data publikacji 29.11.2006
Stołeczni policjanci zatrzymali wczoraj dwoje młodych ludzi podejrzanych o napady na kobiety, które podejmowały z banku pieniądze. Krzysztof P. najpierw okradł własną matkę z emerytury, a potem wspólnie z Anną K. okradał staruszki, by zwrócić zabrane pieniądze. Policjanci nie wykluczają, że para ma na swoim koncie przynajmniej kilka tego typu przestępstw.
Ostatnio policjanci ze Śródmieścia zaobserwowali częste przypadki kradzieży i rozbojów na starszych ludziach, wypłacających pieniądze z banku. Sporządzono rysopisy sprawców, funkcjonariusze zaczęli obserwować placówki, w okolicach których najczęściej dochodziło do przestępstw.
Wczoraj zauważyli dwie młode osoby, które dokładnie odpowiadały rysopisom. Gdy obserwowana dwójka ruszyła za dwiema starszymi kobietami, które wyszły z banku, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanych, którzy planowali kolejny napad.
Jak się okazało, 21 – letnia Anna K. i 28 – letni Krzysztof P. są bezrobotni i prawdopodobnie ukradzione pieniądze przeznaczali na narkotyki. Mężczyzna był już w przeszłości notowany za kradzieże i rozboje.
Jak ustalili policjanci, para napadała na starsze kobiety, by.... zwrócić emeryturę, którą Krzysztof P. skradł swojej matce.
Annie K. i Krzysztofowi P. grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.