Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

CBŚ uderzyło w handlarzy bronią

Data publikacji 15.10.2009

Funkcjonariusze CBŚ rozbili groźną grupę zaopatrującą przestępców w pistolety i broń maszynową. Zatrzymali 7 osób, zabezpieczyli ponad 60 jednostek sprawnej broni strzeleckiej i niemal 1,5 tys. sztuk amunicji. Za nielegalny handel bronią i nielegalne jej posiadanie grozi kara do 10 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa, a funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Ta sprawa zaczęła się kilka miesięcy temu. Policjanci Centralnego Biura Śledczego weryfikowali informacje dotyczące handlu bronią w kręgu osób, które uchodzą za kolekcjonerów militariów. Policyjne działania potwierdziły, że kolekcjonowanie mundurów, atrybutów wojskowych i historycznej broni jest przykrywką dla skupu i sprzedaży sprawnych pistoletów, pistoletów maszynowych, karabinów i amunicji.

Policjanci ustalili, jak wyglądała nieformalna struktura grupy. Jej liderem był 28-letni mieszkaniec Dębicy. To on nawiązywał kontakty, pośredniczył w transakcjach, oferował broń i ewidencjonował zyski. Co najmniej dziewięciu mężczyzn z całej Polski współdziałało z nim stale. Zajmowali się przede wszystkim wyszukiwaniem broni, na jaką było zamówienie. Mężczyźni handlowali głównie sprawną bronią sprzed kilkudziesięciu lat, ale mieli też współczesne egzemplarze, np. znany czeski pistolet maszynowy "Skorpion".

W ostatnich dniach policjanci CBŚ przeprowadzili dynamiczną realizację, której celem było zatrzymanie podejrzanych, przeszukanie miejsc, w których ukrywali broń i jej zabezpieczenie.

Policjanci zatrzymali siedmiu mężczyzn, w tym mieszkańców Podkarpacia, Pomorza, Małopolski, Górnego Śląska i województwa lubelskiego. Podczas przeszukania zabezpieczyli 9 pistoletów, 2 rewolwery, 3 pistolety maszynowe, 2 karabiny maszynowe, 26 karabinów, jedną strzelbę, 19 luf, 8 zamków, 1480 sztuk amunicji i bombę lotniczą o wadze 50 kg.

Na poczet ewentualnych kar policjanci zabezpieczyli też dwa samochody podejrzanych.

Zatrzymanych obciążają w tej chwili zarzuty nielegalnego handlu bronią i nielegalnego posiadania broni. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Centrale Biuro Śledcze nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.

(źródło: KWP w Rzeszowie)
 

Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.3 MB)

Powrót na górę strony