Wpadł kolejny do sprawy oszustw leasingowych
Stołeczni policjanci zatrzymali 34-letniego Jacka Z., prezesa zarządu jednej ze spółek. Mężczyzna usłyszał zarzuty o popełnienie 5 czynów, w tym wyłudzenia leasingów, usiłowania i poświadczenia nieprawdy. Jest to 12 osoba zatrzymana w prowadzonym śledztwie. Wszystkim zarzuca się wyłudzenie około 5,5 mln złotych z funduszy leasingowych. Prokurator wobec mężczyzny zastosował dozór policyjny.
Od 2008 roku policjanci stołecznego wydziału dw. z przestępczością gospodarczą prowadzą śledztwo w sprawie grupy oszustów wyłudzających leasingi w całej Polsce od różnych funduszy leasingowych.
Jak ustalili policjanci przestępczy proceder polegał na wprowadzaniu w błąd leasingodawcy, co do faktycznego posiadania przedmiotu leasingu, w tym przypadku kontenerów hakowych. Na założone specjalnie na potrzeby przestępczego procederu kilkanaście spółek, podpisano około pięćdziesięciu umów leasingu, gdzie średnio jedna umowa opiewała na kwotę około 160 tys. złotych. Wszystkie te pieniądze trafiały na rachunek jednej ze spółek wchodzącej w skład przestępczej grupy, która miała rzekomo produkować leasingowane kontenery. Następnie pieniądze kwota około 5,5 mln złotych, jak ustalili policjanci przelewano na rachunki innych firm i osób biorących udział w procederze lub wypłacane w gotówce.
Policjanci zatrzymali 12 osobę z tej grupy przestępczej. Tym razem wpadł prezes zarządu jednej ze spółek, 34-letni Jacek Z. Prokuratura przedstawiła mu zarzuty o popełnienie 5 czynów, w tym 3 wyłudzenia leasingów na kwotę około 400 tys. złotych, jedno usiłowanie wyłudzenia leasingu na kwotę 133 tys. złotych, a także poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach składanych do sądu gospodarczego, krajowego rejestru sądowego. Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny. Może mu grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
Sprawa jest rozwojowa. Policjanci planują kolejne zatrzymania.
(źródło: KSP)