Zatrzymany sprawca napadu na stację benzynową
Lubaczowscy policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę napadu na pracownika stacji benzynowej. Zatrzymany 21-letni mężczyzna próbował za pomocą paralizatora obezwładnić pracownika stacji benzynowej. 48 godzin później sprawca był już w rękach policjantów.
W środę przed godz. 6:00 na stację benzynową w Oleszycach podjechał fiat. Kierujący nim młody mężczyzna chciał zatankować. Klient razem z pracownikiem stacji wszedł do budynku. Wtedy nagle młody mężczyzna zaatakował sprzedawcę używając paralizatora elektrycznego. Pracownik stacji zdołał się jednak uwolnić z rąk napastnika, w czasie szamotaniny zerwał mu też z głowy perukę, odebrał paralizator i wypchnął z budynku. Przestraszony sprzedawca dopiero po kilku godzinach powiadomił o zdarzeniu lubaczowską Policję.
Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Na miejscu zdarzenia zabezpieczyli ślady, przesłuchali napadniętego pracownika i ustalili rysopis sprawcy. Po wytypowaniu podejrzanych rozpoczęli poszukiwania. Z każdą chwilą krąg podejrzanych zawężał się. Po dwóch dniach intensywnych poszukiwań lubaczowscy kryminalni zatrzymali
21-letniego podejrzanego. W obliczu zebranych dowodów mężczyzna przyznał się do napadu.
Dzisiaj sąd rozpatrzy prokuratorski wniosek o tymczasowe aresztowanie 21-latka. Za usiłowanie napadu z użyciem niebezpiecznego narzędzia mężczyźnie grozi nie mniej niż 3 lata pozbawienia wolności.
(źródło: KWP w Rzeszowie)