Transport spirytusu wpadł w zasadzkę policji
Data publikacji 11.12.2006
O 4:00 nad ranem w zasadzkę iławskich policjantów i celników wpadł mieszkaniec województwa łódzkiego przewożący 3,6 tys. litrów spirytusu o wartości przekraczającej ćwierć miliona złotych. Gdy kierowca zobaczył służbowe auto celników próbował ratować się ucieczką. Został zatrzymany przez policjantów. Trafił do aresztu.
Policjanci sekcji kryminalnej iławskiej policji pracowali nad sprawą przewozu dużych ilości alkoholu wspólnie z funkcjonariuszami Izby Celnej w Olsztynie. Ich wspólne ustalenia doprowadziły do zatrzymania o 4:00 nad ranem 36-letniego Arkadiusza K. Jak wynikało z informacji śledczych, mężczyzna miał nocą przewozić białym mercedesem na terenie gminy Susz pdużą ilość alkoholu bez polskich znaków akcyzy.
Gdy Arkadiusz K. stojąc na poboczu drogi w miejscowości Kamieniec zobaczył nadjeżdżający samochód Służby Celnej ruszył w kierunku miejscowości Białe Błota. Tam został zatrzymany przez policjantów. Zawartość mercedesa potwierdziła wcześniejsze ustalenia funkcjonariuszy. W 120 kartonach było 720 pięciolitrowych plastykowych butelek ze spirytusem. Wartość 3600 litrów nielegalnego spirytusu szacowano na kwotę prawie 280 tysięcy zł.
Do policyjnego aresztu trafił kierowca busa. Alkohol i mercedesa zabezpieczono.