Zatrzymany sprawca potrącenia pieszych na pasach
Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali mężczyznę, który najprawdopodobniej wjechał w grupę pieszych na przejściu w Sosnowcu. Sprawca tego zdarzenia nie udzielił pomocy poszkodowanym i uciekł z miejsca wypadku. Cztery osoby trafiły do szpitala. Jeżeli okaże się, że ich rany są ciężkie, zatrzymanemu może grozić nawet 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło krótko przed 7.00 na ulicy Braci Mieroszewskich w Sosnowcu. Jak ustalili policjanci, kierowca dostawczego samochodu marki Iveco potrącił na oznakowanym przejściu grupę osób. Po zdarzeniu kierowca nie zatrzymał się by udzielić pomocy osobom poszkodowanym i uciekł z miejsca wypadku. Pojazd, którym poruszał się sprawca, był charakterystyczny. Miał czerwoną (bordo) kabinę z otwartą skrzynią ładunkową w kolorze srebrnym.
Dzięki publikacji komunikatu w mediach o poszukiwaniach samochodu, już dwie godziny później policjanci z Dąbrowy Górniczej otrzymali informację, że podobny pojazd stoi na jednym z parkingów w pobliżu placu budowy w dzielnicy Pogoria. Auto miało widoczne wgniecenia i ślady stłuczeń, które mogły wskazywać, że brało udział w wypadku.
Wstępnie potwierdzono to, gdy zatrzymano 33-letniego pracownika firmy budowlanej, do której należał samochód. Mężczyzna użytkował go przed przyjazdem do pracy i wstępnie potwierdził swój udział w zdarzeniu. Wyjaśnianiem okoliczności wypadku zajmą się teraz policjanci z Sosnowca. Kierowcy zostanie pobrana krew do badań, gdyż niewykluczone, że mógł się znajdować pod wpływem alkoholu. Niewątpliwie ta okoliczność, ale również i fakt ucieczki z miejsca zdarzenia, wpłynie na wymiar kary, jaką poniesie.
Gdyby okazało się, że obrażenia, jakie odnieśli poszkodowani są ciężkie, może mu grozić nawet 12 lat więzienia.
(źródło: KWP w Katowicach)