Zatrzymany sprawca napadów na banki
Policjanci ze specjalnej grupy zajmującej się napadami na banki, zatrzymali w Krakowie 35-latka, którego podejrzewają o napady na placówki bankowe. Mężczyzna każdorazowo działał w podobny sposób, zamaskowany wchodził spokojnie do placówki, pracownikom pokazywał kartkę z żądaniem wydania pieniędzy i ukrytą broń, po czym po zainkasowaniu gotówki, wychodził. Decyzją sądu 35-latek trafił do aresztu.
Do jednego z napadów doszło w ostatni poniedziałek, tj. 16 listopada br na jednym z nowohuckich osiedli. Około 15:20 do filii banku wszedł mężczyzna, który pokazał kasjerce kartkę a na niej żądanie wypłacenia 10 tysięcy złotych – mężczyzna jednocześnie odchylił kurtkę i pokazał kobiecie pistolet. Po zabraniu gotówki sprawca oddalił się.
Twarz bandyty została zarejestrowana na kamerze z monitoringu. Następnego dnia zdjęcia mężczyzny znalazły się w gazetach i telewizji. Policjanci otrzymali kilka sygnałów o potencjalnych sprawcach. Jeden z nich okazał się właściwy. Od dwóch dni policyjni wywiadowcy obserwowali 35-latka, mieszkającego na jednym z nowohuckich osiedli. Mężczyzna został zatrzymany.
Policjanci prowadzący śledztwo przypuszczają, że ma on na swoim koncie przynajmniej kilka napadów w Krakowie. Zawsze działał w podobny sposób. Maskował się plastrem lub bandażem przyklejonym do twarzy, wchodził do banku bardzo spokojnie, pracownikom banku pokazywał kartkę z żądaniem wydania pieniędzy i ukrytą broń, po czym po spakowaniu pieniędzy do torby, wychodził z banku.
Decyzją sądu 35-latek został tymczasowo aresztowany.
(źródło: KWP w Krakowie)