Ukradł auto w Czechach – wpadł w Polsce
Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi młodemu mężczyźnie zatrzymanemu w związku z podejrzeniem o kradzież samochodu. Funkcjonariusze odzyskali toyotę o wartości blisko 100 tys. zł, skradzioną w czeskim Libercu. Dzięki szybkiej wymianie informacji z policjantami z Czech, jeleniogórscy funkcjonariusze odnaleźli auto jeszcze tego samego dnia. Podejrzany został już tymczasowo aresztowany.
Policjanci z Jeleniej Góry ustalili i zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o kradzież samochodu. Zatrzymany to 27-letni mieszkaniec jednej z miejscowości powiatu jeleniogórskiego. Mężczyzna został zatrzymany, gdy jechał do Niemiec. Od kilu tygodni był poszukiwany przez funkcjonariuszy, w związku z kradzieżą samochodu na terenie Czech.
Wcześniej policjanci na posesji w jednej z miejscowości koło Jeleniej Góry znaleźli skradziony w czeskim Libercu samochód marki Toyota Corolla Verso o wartości blisko 100 tys. złotych. Auto miało założone już niemieckie tablice rejestracyjne. W zaparkowanym na posesji innym pojeździe policjanci znaleźli urządzenia służące do kradzieży samochodów.
Toyotę skradziono we wrześniu br. w centrum Liberca. Policjanci z Jeleniej Góry, dzięki szybkiej wymianie informacji z czeskimi funkcjonariuszami, jeszcze tego samego dnia wpadli na trop auta. Odzyskany pojazd został przekazany jego czeskiemu właścicielowi.
Podejrzany został już tymczasowo aresztowany. Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tego przestępczego procederu. Za włamanie do samochodu i jego kradzież grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KWP we Wrocławiu)