Kredytowy przekręt
30 zatrzymanych i blisko 100 zarzutów oszustwa to efekt wielomiesięcznej pracy policjantów z Pabianic i Łodzi. Wszystkim zatrzymanym grożą surowe kary. Śledczy traktują sprawę jako rozwojową i są już na tropie kolejnych oszustów. Wstępnie oszacowano, że łączna kwota wyłudzeń opiewa na 170 tysięcy złotych. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pabianicach.
Rozpracowywaniem grupy wyłudzającej kredyty policjanci wspólnie z prokuraturą zajęli się już w 2008 roku. W ciągu wielu miesięcy żmudnego śledztwa ustalono, że 5 mieszkańców Pabianic w wieku od 24 do 42 lat w okresie od 2003 do 2008 roku za pośrednictwem tzw. słupów dokonało szeregu oszustw na terenie Łodzi i powiatów pabianickiego, zduńskowolskiego oraz łaskiego. 5 „przedsiębiorczych” mężczyzn, wówczas bezrobotnych, werbowało do przestępczego procederu osoby znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej. Głównie byli to ludzie nie mający stałej pracy, często nadużywający alkoholu. Osoby te – mieszkańcy województwa łódzkiego – zakładały działalność gospodarczą lub przedstawiały zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach wystawione przez fikcyjne firmy i na ich podstawie zaciągały kredyty lub dokonywały zakupów sprzętu RTV i AGD w systemie ratalnym. Wyłudzone w ten sposób pieniądze i sprzęt „słupy” przekazywały 5 zleceniodawcom, otrzymując w zamian kwoty od 100 do kilkuset złotych. Następnie organizatorzy oszukańczego biznesu upłynniali sprzęt, a zgromadzoną w ten sposób gotówkę wydawali.
Łączna suma wyłudzeń szacowana jest na 170 tysięcy złotych. W minionym tygodniu policjanci przystąpili do zatrzymań. Na mocy prokuratorskich postanowień w ręce śledczych wpadło 30 osób – w tym 5 mieszkańców Pabianic, którzy organizowali oszustwa. Zebrany materiał procesowy zaowocował przedstawieniem zarzutów wszystkim zatrzymanym – mężczyźni podejrzani są o dokonywanie oszustw i oszustw kredytowych, a kilku z nich odpowie także za podrabianie i przerabianie dokumentów. Czyny te zagrożone są karą pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Ponadto policjanci ustalili, że w „kredytową” działalność było zamieszanych kolejnych 29 osób. Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone, że w najbliższym czasie zarzuty usłyszą pozostali podejrzewani.
(źródło: KWP w Łodzi)