Odzyskano sprzęt RTV o wartości 1,5 mln zł
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego odzyskali na terenie bazy jednej z firm transportowych skradziony sprzęt RTV. Zabezpieczyli telewizory, zestawy kina domowego oraz odtwarzacze MP3 o wartości blisko 1,5 mln zł. Zatrzymano dwóch mężczyzn, w tym właściciela firmy. Przewieziono ich do rzeszowskiej komendy, która prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Do kradzieży wartościowego transportu doszło w listopadzie bieżącego roku w Leżajsku. Ukraiński przedsiębiorca zawiadomił rzeszowskich policjantów o utracie sprzętu RTV. Wartość strat oszacowana została na blisko 1,5 miliona złotych. Z relacji mężczyzny wynikało, że na początku listopada sprowadził z Niemiec ciężarówkę załadowaną m.in. telewizorami, odtwarzaczami MP3 i zestawami kina domowego. TIR przyjechał do Leżajska, gdzie w składzie celnym dokonano odprawy. Towar miał być tam przeładowany na drugi samochód. I rzeczywiście wkrótce pojawiła się ciężarówka, która miała dostarczyć towar na Ukrainę. Niestety wartościowy sprzęt nie dotarł na wschód. Sprawą kradzieży zajęli się policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Z pomocą rzeszowskim policjantom przyszli funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego. Policjanci realizując i sprawdzając informacje w sprawie radomskiej grupy przestępczej, której członkowie napadali na kierowców TIR-ów, wpadli na trop złodziei sprzętu RTV z Leżajska.
We wtorek rano policjanci weszli na teren bazy jednej z firm transportowych pod Tarnobrzegiem. W jednym z magazynów odnaleziono pochodzący z kradzieży transport. Policjanci zabezpieczyli telewizory, zestawy kina domowego oraz odtwarzacze MP3. Wartość zabezpieczonego sprzętu RTV szacowana jest na kwotę 1, 5 miliona złotych. Funkcjonariusze z CBŚ zatrzymali właściciela firmy 41-letniego Zbigniewa R. oraz jego brata 32-letniego Dariusza R. Mężczyźni zostali przewiezieni do rzeszowskiej komendy.
Do tej sprawy funkcjonariusze z Rzeszowa zatrzymali mężczyznę, który właścicielowi zrabowanego sprzętu zaoferowała „pomoc” w jego odzyskaniu. Zażądał on 240 tysięcy dolarów w zamian za pośrednictwo w sprawie. 40-latek wpadł podczas umówionego spotkania, do którego doszło w Biłgoraju. Mężczyzna usłyszał zarzut żądania korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. Decyzją sądu podejrzany został już tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali też mieszkańca województwa lubelskiego, który, według ustaleń, dostarczył sprzęt RTV pod Tarnobrzeg. Prokuratura Rejonowa w Leżajsku, która nadzoruje śledztwo w tej sprawie, wniosła o jego tymczasowe aresztowanie.
(źródło: KWP w Lublinie)