Odpowie za udział w bójce z użyciem noża
Kilka dni trwały poszukiwania mężczyzny, podejrzewanego o zranienie nożem dwóch mieszkańców Gostynia. Wczoraj popołudniu Łukasz W. sam zgłosił się do prokuratury. Dzisiaj miejscowy sąd zadecyduje o jego tymczasowym aresztowaniu. W tej sprawie, wcześniej Policja zatrzymała innego uczestnika bójki, który został aresztowany na trzy miesiące.
Do bójki, podczas której jeden z uczestników użył noża, doszło 4 grudnia tego roku około 23:00 w jednym z gostyńskich lokali. Policja o zdarzeniu została powiadomiona przez dyspozytora pogotowia. Rannych zostało wówczas dwóch braci, mieszkańców Gostynia. Poszkodowani z ranami kłutymi brzucha i klatki piersiowej trafili do szpitala. Jeden z nich wymagał natychmiastowej operacji.
Zajmujący się sprawą policjanci ustalili, że prawdopodobnym sprawcą tego zdarzenia był 27-letni Łukasz W., mieszkaniec Gostynia. Mężczyzna jednak "zniknął" zaraz po tym zdarzeniu. Rozpoczęły się poszukiwania. Po kilku dniach podejrzewany o udział w bójce sam zgłosił się do miejscowej prokuratury. Dzisiaj sąd zadecyduje o jego tymczasowym aresztowaniu.
Funkcjonariusze wykonujący czynności w tej sprawie ustalili i zatrzymali innego uczestnika tej bójki, 23-letniego Fryderyka M., także mieszkańca Gostynia. Miał on pomagać Łukaszowi W. w pobiciu braci. Gostyński sąd na wniosek prokuratury aresztował mężczyznę.
Łukaszowi W. przedstawiono kilka zarzutów. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i za udział w bójce z użyciem noża, grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Dziewczynie i znajomemu nożownika za utrudnianie śledztwa, grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Wspólnikowi, Fryderykowi M. za udział w bójce lub pobiciu, którego następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu człowieka, grozi do 8 lat więzienia.
(źródło: KWP w Poznaniu)