Zlikwidowana siatka dilerów
11 osób zatrzymanych, zabezpieczone ponad 2 kg haszyszu, 500 gramów marihuany, 222 gramy kokainy o czarnorynkowej wartości ponad 120 tys. zł, waga elektroniczna i blisko 400 tys. w złotówkach, dolarach i euro - to efekt działań stołecznych policjantów. Zatrzymanym grożą kary nawet do 10 lat więzienia.
Policjanci wydziału kryminalnego komendy stołecznej Policji wpadli na ślad grupy przestępczej rozprowadzającej narkotyki w Warszawie i okolicach. Praca operacyjna doprowadziła do ustalenia siatki dilerów zarządzanej przez 35-letniego Michała J. Policjanci ustalili, że mężczyzna zorganizował sieć dilerów, którym zlecał realizację przyjmowanych zamówień. Pracowali dla niego m.in. kierowca jednej z warszawskich korporacji taksówkowych, kierowca prezesa jednej z warszawskich firm, czy też pseudokibic jednej z warszawskich drużyn piłkarskich. Ponadto Michał J. pozyskał do współpracy właściciela baru na warszawskim Bemowie. Lokal ten był miejscem, gdzie porcjowane były narkotyki. Zaopatrywali się tam dilerzy.
Zatrzymania członków tej grupy rozpoczęły działania na Pl. Bankowym. Z wiedzy funkcjonariuszy wynikało, że właśnie tam ma dojść do transakcji. W zasadzkę, zorganizowaną przez kryminalnych i policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, wpadli: 34-letni Michał L. - diler i 52-letni Mirosław Z. – kupiec. Był to dopiero początek zatrzymań.
W jednym czasie policjanci wydziału kryminalnego, narkotykowego i wywiadowczo-patrolowego przy wsparciu funkcjonariuszy wydziału realizacji KSP weszli na kilkanaście adresów w Warszawie i okolicach. Zatrzymali łącznie 11 osób. Zabezpieczyli ponad 2 kg haszyszu, 500 gramów marihuany, 222 gramy kokainy o czarnorynkowej wartości 120 tys. złotych, wagę elektroniczną i pieniądze, blisko 400 tys. w złotówkach, dolarach i euro pochodzące najprawdopodobniej z handlu narkotykami.
Wczoraj sąd zadecydował o aresztowaniu czterech osób, trzy zostały objęte dozorem policyjnym, jedna dobrowolnie poddała się karze, a trzy po przesłuchaniu zostały zwolnione. Za przestępstwa, które popełnili może im grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa jest rozwojowa, policjanci wydziału kryminalnego nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
(źródło: KSP)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.23 MB)