Zlikwidowana nielegalna rozlewnia alkoholu
Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Olsztynie wspólnie z funkcjonariuszami z Kętrzyna zlikwidowali nielegalną rozlewnię alkoholu. Przetwórnia znajdowała się w jednej z miejscowości na terenie tamtejszej gminy. Interes prowadziło dwóch braci. W mieszkaniu należącym do 68-letniego Aleksandra Ch. policjanci zabezpieczyli ok. 770 litrów nielegalnego alkoholu, aparaturę służącą do przestępczego procederu oraz blisko 620 etykiet samoprzylepnych różnych marek wódek, aluminiowe i plastikowe nakrętki na butelki, a także alkoholomierz i kapslownicę. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.
Wczoraj około 13.00 policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie wspólnie funkcjonariuszami z Kętrzyna zlikwidowali nielegalną rozlewnię alkoholu. Produkcja pełną parą odbywała się w jednej z miejscowości na terenie tamtejszej gminy. Interes prowadziło dwóch braci. Policjanci pracujący nad tą sprawą już od dłuższego czasu podejrzewali, że Wojciech i Krzysztof L. rozlewali i rozprowadzali nielegalny alkohol. Mężczyźni w mieszkaniu należącym do 68-letniego Aleksandra Ch. wytwarzali oraz rozlewali fałszywe trunki, a następnie sprzedawali gotowe półlitrówki. Nabywcami specyfiku byli mieszkańcy powiatu kętrzyńskiego. W mieszkaniu 68-latka funkcjonariusze zabezpieczyli około 770 litrów nielegalnego alkoholu, aparaturę służącą do przestępczego procederu, około 620 etykiet samoprzylepnych różnych marek wódki, aluminiowe i plastikowe nakrętki na butelki, a także alkoholomierz i kapslownicę.
Jak ustalili policjanci, mężczyźni produkowali trunki oczyszczając tzw. surówkę aktywnym węglem. Nielegalny proceder mógł trwać od 2008 roku.
Wojciech i Krzysztof L. zostali zatrzymani. Dziś mężczyźni usłyszą zarzuty przechowywania wyrobów alkoholowych bez polskich znaków skarbowych i akcyzy, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci próbki zabezpieczonego alkoholu przekażą do badań laboratoryjnych. Jeżeli okaże się, że skład trunku mógł narazić na niebezpieczeństwo życie, lub zdrowie klientów braci, to wzbogaca się oni o kolejne zarzuty.
Policjanci apelują, aby nie kupować i nie pić alkoholu z niepewnego źródła. Szczególnie teraz, w święta, lepiej skierować swoje kroki do sklepu, niż do osoby, która w warunkach domowych produkuje procentowe trunki. Zły wybór może okazać się tragiczny dla wszystkich biesiadników.
(źródło: KWP w Olsztynie)