Areszty dla sprawców rozboju na kierowcy taksówki
20 i 24-latek wczorajszej nocy na ulicy Grochowskiej w Warszawie, zamówili kurs do Nowego Dworu Mazowieckiego. W Jabłonnej „wysadzili” właściciela taksówki i skradli mu samochód. Działania blokadowe i pościg przeprowadzony przez policjantów z Legionowa doprowadził do zatrzymania sprawców tego rozboju. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec nich trzymiesieczne tymczasowe aresztowanie.
Przypomnijmy. Tuż przed 12.00 w nocy na ulicy Grochowskiej w Warszawie, dwóch młodych mężczyzn zatrzymało taksówkę należącą do jednej z warszawskich korporacji. Zamówili kurs do Nowego Dworu Mazowieckiego. W czasie jazdy w pobliżu miejscowości Jabłonna polecili kierowcy taksówki, by ten się zatrzymał. Kierowca niczego nie podejrzewając zatrzymał samochód sądząc, że mężczyźni zmienili zdanie i chcą w tym miejscu zakończyć zamówiony kurs. Po zatrzymaniu się taksówki jeden z pasażerów sięgnął do kieszeni i nie wyciągając z niej ręki polecił taksówkarzowi opuszczenie samochodu oraz oddanie kluczyków. Gdy ten zaprotestował usłyszał, że „mogą go puknąć i może stać mu się krzywda”.
Gdy tylko taksówkarz wyszedł z samochodu, za kierownicą znalazł się pasażer, który siedział z przodu i z piskiem opon złodzieje odjechali w kierunku Nowego Dworu. Poszkodowany z telefonu komórkowego zadzwonił pod numer alarmowy 112 i poinformował o rozboju oficera dyżurnego legionowskiej komendy. Zarządzona blokada dróg i błyskawicznie przekazana wszystkim patrolom informacja o skradzionej taksówce, spowodowała, że skradziony samochód zauważyli policjanci z wydziału ruchu drogowego z Legionowa. Oni, jako pierwsi podjeli próbę zatrzymania taksówki.
Na widok radiowozu mężczyźni jadący skradzionym samochodem dodali tylko „gazu” i zaczęli uciekać. Gdy zorientowali się, że nie są w stanie ścigać się z policją, porzucili samochód i swoją ucieczkę kontynuowali dalej pieszo w terenie leśnym. Po kilkuset metrach pościgu, zostali oni zatrzymani przez policjantów z wydziału ruchu drogowego i prewencji komendy w Legionowie. Sprawcami okazali się 25- letni Mariusz Ł. oraz 20- letni Rafał B. Wobec obu sprawców sąd zastosował trzy miesiące tymczasowego aresztu. Za przestępstwo, którego się dopuścili grozi im teraz do 12 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KSP)