Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Najpierw prześladował, potem podpalił samochód

Data publikacji 11.01.2010

Kryminalni z Bielan zatrzymali 33-latka który z „powodów osobistych”, groził pokrzywdzonemu i jego żonie pozbawieniem życia, pobił go, a kilka dni temu podpalił mu samochód, powodując straty sięgające ponad 22 tys. zł. Zatrzymanemu przedstawiono cztery zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W miniony weekend w jednej z bielańskich pizzerii kryminalni zatrzymali Mariusza K. Mężczyzna już prawie pół roku temu postanowił „wyrównać rachunki” z pokrzywdzonym. Po raz pierwszy, pod koniec sierpnia, na terenie parkingu zaatakował mężczyznę. Najpierw uderzył go w tył głowy, a gdy ten się przewrócił, kopał go po głowie. Kilka miesięcy później, w połowie grudnia, zadzwonił do pokrzywdzonego i groził mu pozbawieniem życia i zdrowia. W tym czasie groził również żonie pokrzywdzonego.

Gdy metody stosowane przez 33-latka okazały się nieskuteczne, postanowił w inny sposób dać upust swojej agresji. Kilka dni temu podpali samochód należący do pokrzywdzonego. Straty zostały wycenione na 22 500 złotych.

Mariuszowi K. przedstawiono cztery zarzuty. 33-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.

(źródło: KSP)

Powrót na górę strony