Nietrzeźwy dziadek
Rzeszowscy policjanci zatrzymali teścia i zięcia, którzy w stanie nietrzeźwym opiekowali się ośmioletnim chłopcem.
Wczoraj w południe policyjny patrol zauważył starszego mężczyznę siedzącego z wnukiem na ławce przy przystanku. Ponieważ z 61-latkiem nie można się było porozumieć, policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości. Miał 1.66 promila w wydychanym powietrzu.
Dziadka przewieziono do izby wytrzeźwień, a chłopca odwieziono do pogotowia opiekuńczego, gdzie miał zaczekać na matkę.
Chwilę później ten sam patrol zatrzymał w jednej z rzeszowskich firm nietrzeźwego dozorcę, który miał we krwi 0.84 promila. Okazało się, że jest to zięć zatrzymanego wcześniej mężczyzny i ojciec 8-letniego chłopca. Policjanci podejrzewają, że dziadek z wnukiem odwiedzili tatę chłopca w miejscu pracy i wypili tam alkohol.