Pomagały wyłudzać kredyty
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą z podkarpackiej Policji zatrzymali trzy osoby podejrzewane o wyłudzenia kredytów bankowych. Zatrzymanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci ustalają pozostałe osoby zamieszane w nielegalny proceder.
Na trop zorganizowanego procederu wyłudzeń policjanci wpadli, gdy okazało się, że zaświadczenia o zatrudnieniu przedkładane w rzeszowskich bankach przez osoby chcące uzyskać kredyt, wystawiane są przez firmę, w której nigdy nie pracowały. Z takim właśnie zaświadczeniem zgłosiła się do banku 31-letnia kobieta starająca się o kredyt w kwocie 20 tysięcy złotych. Kiedy miało dojść do sfinalizowania umowy kredytowej, została zatrzymana przez policjantów.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w procederze wystawiania fałszywych zaświadczeń brały udział dwie osoby. Pierwsza to 29-letnia kobieta, która wyszukiwała osoby chcące wziąć kredyt, jednak nie spełniające warunków stawianych im przez bank. To ona wystawiała zaświadczenia posługując się pieczątką jednej z rzeszowskich firm i fałszując na formularzu podpis osoby uprawnionej do jego wystawienia. 27-letnia kobieta, której sfałszowany podpis widniał na formularzu na telefoniczne zapytania banku potwierdzała zarówno fakt zatrudnienia w firmie, jak i wysokość zarobków osoby, na którą wystawione było zaświadczenie. W rzeczywistości taka osoba nigdy nie pracowała w jej firmie.
Podczas przeszukań w domach zatrzymanych kobiet, policjanci znaleźli kilkanaście druków zaświadczeń o zatrudnieniu i pieczątkę, którą posługiwała się jedna z nich wystawiając fałszywe zaświadczenia.
Wiele wskazuje na to, że zatrzymana kobieta, to nie jedyna klientka przedsiębiorczych pań. Policjanci ustalają, kto jeszcze biorąc kredyt mógł posłużyć się wystawionymi przez nie fałszywymi zaświadczeniami.
(źródło: KWP w Rzeszowie)